Smutna wiadomość nadeszła po tegorocznej Wigilii. Whitworth zmarła nagle, kiedy celebrowała święta z rodzina i przyjaciółmi. Poinformowała o tym jej wieloletnie przyjaciółka Bettye Odle. „Z sercem przepełnionym miłością informujemy wszystkich o odejściu najlepszej golfistki w historii” – napisała Odle w niedzielnym oświadczeniu. „Kathy opuściła ten świat tak jak żyła, kochając, śmiejąc się i tworząc wspomnienia”.
Whitworth, wychowana w Nowym Meksyku, zaczęła grać w golfa w wieku 15 lat w klubach swojego dziadka, a po zdobyciu tytułów amatorskich w trakcie nauki w Odessa College w Teksasie w wieku 19 lat przeszła na zawodowstwo i dołączyła do LPGA Tour – najważniejszego profesjonalnego cyklu golfa.
„Miałam wielkie szczęście, bo wiedziałam, co chcę robić” – mówiła Whitworth cytowana we wspomnieniu opublikowanym na stronie internetowej LPGA Tour. „Golf po prostu chwycił mnie za gardło. Nie da się nawet wyrazić, jak bardzo to kochałam”.
Matka i ojciec wspierali ją na początku jej profesjonalnej kariery, kiedy zdobyła pierwszy ze swoich 88 tytułów LPGA Tour w 1962 roku. W późniejszych latach brała udział w kobiecym cyklu seniorskim Legends Tour, a wycofała się z wyczynowego golfa w 2005 roku.
Zarobiła prawie 2 mln dolarów
W jej domowym polu golfowym, Trophy Club Country Club w Roanoke w Teksasie, znalazło się miejsce dla specjalnej drewnianej skrzyni. Zawiera ona liczne trofea i 88 niklowanych tabliczek z wygrawerowanymi szczegółami jej zwycięstw. Siedmiokrotnie została wybrana Zawodniczką Roku LPGA Tour i została pierwszą golfistką LPGA, która przekroczyła milion dolarów zarobków w karierze. Ostatni tytuł zdobyła w United Virginia Bank Classic w 1985 roku. Zarobiła ponad 1,7 miliona USD w czasach, gdy taka suma miała o wiele większą wartość niż dzisiaj.
Były piłkarz znanego klubu zamordowany. Tragiczne wydarzenia we Francji zbierają krwawe żniwo