Czesław Michniewicz nie może jeszcze znaleźć zatrudnienia po tym, jak podziękowano mu za współpracę w reprezentacji Polski. Nazwisko szkoleniowca przewijało się co prawda wokół kandydatur do objęcia Dynama Kijów, Aberdeen FC, czy też reprezentacji Chile, jednak jak na razie nie ma żadnych przesłanek, aby mówić o tym, żeby podjął w najbliższym czasie jakieś nowe, trenerskie wyzwanie. O ile jednak były selekcjoner jest bez pracy, o tyle jego syn zaczął swoją przygodę trenerską i będzie na ławce trenerskiej klubu z II ligi polskiej. Wszystko zostało potwierdzone.
Syn Michniewicza poszedł w ślady ojca. Został asystentem w polskim klubie
Mateusz Michniewicz jako trener pracował w ostatnim czasie z juniorami Arki Gdynia i w juniorach Raduni Stężyca. Teraz, u nowego szkoleniowca klubu występującego w II lidze, Szymona Hartmana, Michniewicz został asystentem. Klub walczy o pozostanie w rozgrywkach II ligi. O to aby pozostać na tym poziomie rozgrywkowym w przypadku Raduni mogą decydować dwa nadchodzące mecze klubu - z Pogonią Siedlce na wyjeździe i ze Stomilem Olsztyn u siebie.