Zamkną Stadion Narodowy?

i

Autor: Marcin Smulczyński

Szykuje się spektakl Top Gear, rydwany opanują Stadion Narodowy

2013-08-19 4:00

Polscy miłośnicy motoryzacji wiedzą już, że 21 września na Stadionie Narodowym czeka ich dawka fenomenalnych emocji przy okazji superspektaklu Top Gear Live będącego częścią czwartej edycji VERVA Street Racing. Nie wiedzą jednak, że wśród atrakcji będą też dyscypliny tak egzotyczne jak... wyścigi rydwanów i samochodowy curling!

Czego jak czego, ale wyobraźni nigdy nie brakowało słynnym brytyjskim twórcom i prezenterom legendarnego programu BBC Top Gear - Jeremy'emu Clarksonowi, Jamesowi Mayowi i Richardowi Hammondowi. Podczas Top Gear Live - pierwszej imprezy motoryzacyjnej na Stadionie Narodowym - ekipa programu będzie kierować akcją z pokładu mobilnego studia zbudowanego na silniku V8 chevroleta corvette.

Fani Top Gear Live i VERVA Street Racing poznają w Warszawie termin "Moped Chariots". To rywalizacja mechanicznych rydwanów, czyli współczesna wersja rozrywki, którą kochali starożytni Rzymianie. Zamiast żywych rumaków do akcji wkroczą konie mechaniczne. Wozy pociągną skutery, a gospodarze programu wystąpią w roli woźniców.

Równie ciekawą atrakcją będą zawody w motoryzacyjnej wersji curlingu, jednej z bardziej osobliwych dyscyplin sportów zimowych. W oryginale chodzi o puszczanie na lodzie granitowych kamieni, w wersji Top Gear w rolę kamieni wcielają się... samochody.

- Pierwszy w Polsce występ ekipy Top Gear Live poprzedzi ekscytujący pokaz umiejętności zawodników ORLEN Team i VERVA Racing Team. Adam Małysz czy Kuba Giermaziak to nazwiska gwarantujące emocje i wysoką dawkę adrenaliny. Specjalnie dla fanów driftu szykujemy niespodziankę z udziałem Kuby Przygońskiego, który poprowadzi ponad 1000-konną, toyotę GT86 - informuje Leszek Kurnicki, dyrektor wykonawczy ds. marketingu PKN ORLEN.

- Wiemy, jak ogromną rzeszę fanów ma Top Gear w Polsce, dlatego też bardzo ekscytująca jest dla nas współpraca z VERVA Street Racing i przeprowadzenie specjalnej edycji Top Gear Live na tak wspaniałym stadionie - mówi James Cooke-Priest, dyrektor ds. operacyjnych Top Gear Live.

Najnowsze