Prz produkcji sprzętu dla najlepszych diabeł tkwi w szczegółach. I właśnie dopracowanie kształtu głowicy, ale także uchwytu i ciegła ma sprawić, że młoty sygnowane nazwiskiem "Ziółkowski", a produkowane przez firmę Polanik, mają latac dalej od innych. Młotom dał certyfikat IAAF i będą on używane podczas lekkoatletycznych MŚ w w koreańskim Daegu. Młoty "Ziółkowski" sprzedaje się w trzech modelach w komplecie: złotym , srebnym i czarnym, do tego specjalne rekawice.
Pachnie rekordami.