Tomasz Majewski mierzy wysoko. Wspiera go współlokator Piotr Małachowski - ZDJĘCIA Z KOREI

2011-09-01 7:00

To były nasze wielkie nadzieje na medale w tegorocznych lekkoatletycznych mistrzostwach świata. Niestety, Piotr Małachowski (28 l.) zawiódł, był 9. w konkursie rzutu dyskiem. Na szczęście Tomasz Majewski (30 l.) dopiero będzie startował w pchnięciu kulą.

- Przykro mi, że nie potrafiłem Tomkowi sprawić prezentu na 30. urodziny. W tej sytuacji sam będzie musiał sobie sprawić prezent, pchnąć tutaj 22 metry, wygrać z Cantwellem i wywalczyć złoto - wzdychał Małachowski, który mieszka w Daegu w jednym pokoju z Majewskim.

Duet polskich olbrzymów zajmuje jeden z czterech pokojów w aneksie nr 401 jednego z bloków wioski zawodników. Do dyspozycji mają sypialnię (kilkanaście metrów kw.), balkon, korytarz z szafami i łazienkę. Cztery pokoje mają obszerny wspólny salonik z telewizorem, lodówką, stołem i spiżarką.

Przeczytaj koniecznie: Dyskwalifikacja Usaina Bolta. Czy przepis o falstarcie jest do niczego? SONDA

Obaj byli przekonani, że w tym mieszkaniu wypiją szampana za medale MŚ. - Byłem tego pewny właściwie na 100 procent. Chyba że mnie dysk "siadłby" w ręce, a Tomkowi kula pozostała "z tyłu" - mówił "Super Expressowi" Małachowski i po części... wykrakał.

- Postaram się teraz sam zrobić sobie prezent, powalczę o złoto - zapowiada Majewski. Jego przyjaciel Małachowski ma kłopot, po fatalnym występie może stracić stypendium kadrowe na rok 2012. - Trudno się mówi. Ale mam z czego żyć dzięki sponsorowi, firmie Orlen - pociesza się "Machałek".

Nie przegap

Mistrzostwa świata w Daegu, w czwartek 1 września
TVP 2, w godz. 12-13.15
TVP 1, w godz. 13.15-14.50
TVP Sport, w godz. 13.30-15
Eurosport, w godz. 11.45-13.45

Najnowsze