Luke Fleurs

i

Autor: AP

Ogromna tragedia

Tragiczne wieści napłynęły z RPA. Został zamordowany Luke Fleurs, młody piłkarz wystąpił na igrzyskach olimpijskich w Tokio

2024-04-04 19:41

Tragiczne wieści napłynęły z RPA. Piłkarz jednego z najbardziej utytułowanych klubów w RPA - Luke Fleurs został zastrzelony przez bandytów. 23-latek będąc na stacji benzynowej na przedmieściach Johannesburga zginął z rąk uzbrojonych, pomimo przetransportowania do pobliskiego szpitala, piłkarz zmarł.

Luke Fleurs był piłkarzem klubu Kaizer Chiefs, który jest najbardziej utytułowanym zespołem w RPA. Do młodego piłkarza będącego na stacji benzynowej strzelali uzbrojeni bandyci, pomimo transportu do pobliskiego szpitala 23-latek zmarł. Głos w tej sprawie zabrał rzecznik miejscowej policji - Mavela Masondo. - Kiedy czekał na obsługę, podeszło do niego dwóch uzbrojonych mężczyzn. Wycelowali w niego broń, wyciągnęli z samochodu, a następnie oddali strzał w klatkę piersiową. Jeden z podejrzanych odjechał samochodem poszkodowanego - powiedział Masondo.

Luke Fleurs nie żyje. Młody piłkarz został postrzelony w RPA

Na temat śmierci Fleursa wypowiedział się prezes Południowoafrykańskiego Związku Piłki Nożnej Danny Jordaan. - Obudziliśmy się z rozdzierającą serce i druzgocącą wiadomością o odejściu tego młodego życia. To ogromna strata dla jego rodziny, przyjaciół, kolegów z drużyny i piłki nożnej. Wszyscy opłakujemy odejście tego młodego człowieka - można przeczytać w oświadczeniu.

Fleurs oprócz występów w Kaizer Chiefs występował w młodzieżowej reprezentacji RPA, gdzie trzy lata temu miał okazję wziąć udział w igrzyskach olimpijskich w Tokio.

Najnowsze