Vicente del Bosque pracował z reprezentacją Hiszpanii od 2008 roku, kiedy zastąpił na stanowisku Luisa Aragonesa. Podczas mistrzostw świata w 2010 roku w RPA wraz ze swoimi podopiecznymi sięgnął po złoty medal, a dwa lata później na mistrzostwach Europy organizowanych przez Polskę i Ukrainę obronił tytuł najlepszej drużyny Starego Kontynentu. Przeszedł tym samym do historii, ponieważ "La Furia Roja" była pierwszym zespołem, któremu ta sztuka się udała.
Niestety koniec złotej ery hiszpańskiej drużyny nastąpił na mundialu w 2014 w Brazylii. Wówczas przesycona trofeami ekipa zaprezentowała się tragicznie i zakończyła zmagania po trzech meczach grupowych. Już wtedy zapaliła się lampka ostrzegawcza, lecz 66-latek dostał misję przebudowy i wywiązał się z zadania, ponieważ awansował na Euro 2016. Jednak przygoda z francuskim turniejem dobiegła końca w 1/8 finału, gdzie Hiszpania przegrała z Włochami (0:2) i stało się jasne, że nie obroni tytułu sprzed czterech lat. Jego bilans z narodową kadrą to 87 zwycięstw, 10 remisów i 17 porażek. Wśród potencjalnych następców wymienia się takie nazwiska jak Joaquin Caparros, Julen Lopetegui, Michel, Paco Jemez i Jose Antonio Camacho.
Vicente del Bosque żegna się z reprezentacją Hiszpanii. Kto następcą Sfinksa?
Vicente del Bosque złożył rezygnację z funkcji trenera reprezentacji Hiszpanii po przegranym Euro 2016. 66-latek pełnił tę funkcję od 2008 roku i doprowadził "La Furia Roja" do mistrzostwa świata (2010) oraz ME (2012). Na razie nie wiadomo, kto zastąpi go na stanowisku.