David Beckham i Victoria pobrali się w 1999 roku. Para doczekała się czwórki dzieci i wydawało się, że jest przykładem na to, że w dzisiejszym celebryckim świecie można budować trwałe szczęście rodzinne. Wiele zmieniło się po ostatnim występie 43-latka w australijskim show. "Becks" opowiedział o swoim małżeństwie. - Bycie małżeństwem przez tyle lat, co my, to zawsze jest ciężka praca. Wtedy rzeczy są trochę bardziej skomplikowane - stwierdził w rozmowie dla "The Sunday Project". Słowa te mocno uderzyły w życiową partnerkę byłego piłkarza między innymi Manchesteru United.
Według brytyjskiego "The Sun", Victoria w pośpiechu spakowała walizki i wyjechała na dwa dni do SPA, by wszystko odreagować. Anonimowa znajoma piosenkarki i projektantki mody zdradziła, że kobieta poczuła się ośmieszona. - Kiedy Victoria zobaczyła wywiad z Davidem była całkowicie zdruzgotana. Nie ma pojęcia, dlaczego powiedział on o tak delikatnych sprawach i publicznie ją zawstydził. Victoria była rozdarta, płakała przez dwa dni - powiedziała dziennikarzom.
Media od jakiegoś czasu doszukują się kryzysu w małżeństwie Beckhamów. Niektórzy uważają, że jego oznaką jest decyzja o sprzedaży posiadłości w Beverly Hills. Sami zainteresowani utrzymują, że ruch ten spowodowany jest faktem, że większość czasu spędzają obecnie w Anglii.