W Bydgoszczy trwają aktualnie historyczne, pierwsze Młodzieżowe Mistrzostwa Świata w zapasach, których inicjatorem był Polski Związek Zapaśniczy. Kolejny raz to Bydgoszcz wyznacza sportowe trendy na świecie. W 1999 roku w Bydgoszczy na stadionie Zawiszy odbyły się pierwsze mistrzostwa świata juniorów młodszych w lekkoatletyce, teraz nad Brdą odbędzie się historyczna impreza zapaśnicza.
- Bydgoszcz to bardzo urokliwe miasto z tradycjami sportowymi. Dwie fantastyczne hale obok siebie pozwalają tu organizować największe światowe imprezy – mówi Andrzej Supron, prezes Polskiego Związku Zapaśniczego.
Za nami już cztery dni rywalizacji na matach w Artego Arenie. Niestety do tej pory biało-czerwoni nie wywalczyli medalu. Najbliżej tej sztuki byli nasi klasycy: Przemysław Piątek (59kg) oraz Roman Pacurkowski (66kg), którzy zajęli piąte miejsce przegrywając swoje pojedynki o brązowy medal. Najbardziej boli porażka aktualnego młodzieżowego mistrza Europy, Romana Pacurkowskiego, który został okradziony z medalu przez sędziego (przegrał przez pasywność w walce).
W weekend czeka nas rywalizacja w stylu wolnym, gdzie zobaczymy 8 reprezentantów Polski. – Mamy naprawdę spory potencjał w każdym stylu. W weekend szczególną uwagę będzie trzeba zwrócić na Kamila Kościółka (125kg), aktualnego brązowego medalistę młodzieżowych mistrzostw Europy. Czekają nas dwa dni pełne emocji na które serdecznie zapraszam – powiedział Supron.
Zawody rozpoczynają się w hali Artego Arena od godziny 10, a sesja finałowa zaczyna się o godzinie 18.
Zobacz również: Popek ATAKUJE Oświecińskiego: U niego główka nie pracuje odpowiednio [WIDEO]