Piłka nożna w Stanach Zjednoczonych jest coraz bardziej popularna. Amerykanie niemal oszaleli na punkcie "soccera" i nie może dziwić, że ostatnie derby Los Angeles przyciągnęły przed ekrany wielką widownię. Fani zobaczyli wspaniałe widowisko, które zakończyło się triumfem Galaxy 3:2. Bohaterem i zarazem antybohaterem prestiżowej rywalizacji okazał się Zlatan Ibrahimović. Szwedzka gwiazda strzeliła trzy gole dla zwycięskiej ekipy i byłaby z pewnością noszona na rękach, gdyby nie zachowanie z końcówki meczu.
Wtedy to Zlatan Ibrahimović popełnił faul, o którym mówią niemal wszyscy. "Ibra" upolował wręcz Mohammeda El Munira z ekipy przeciwników. Szwed spojrzał wcześniej gdzie znajduje się rywal i gdy obaj wyskoczyli w powietrze, wymierzył mu bardzo mocny cios łokciem w twarz. Poszkodowany od razu opuścił boisko i potrzebował natychmiastowej opieki medycznej.
Niedługo później okazało się, że Mohammed El Munir ma złamaną kość czaszki, a jego zdjęcia ze szpitala pojawiły się w Internecie. Na fotografiach wyraźnie widać zagłębienie w bocznej części twarzy.
Polecany artykuł: