- Fatalna sprawa, również dla mnie osobiście, bo teraz każdy może się mnie zapytać czy ja też dawałem łapówki, żeby robić to, co robiłem przez ostatnie 10 lat - dodał Wolfke.
Mirosław P. został zatrzymany przez CBA i postawiono mu zarzuty korupcyjne. Według śledczych miał przyjmować wielokrotnie łapówki, każdorazowo po kilkadziesiąt tysięcy złotych. Pieniądze wręczali ludzie zaangażowani w organizację mundialu w Polsce oraz pracujący przy imprezie, m.in. przedstawiciele firm ochroniarskich.
Zatrzymano też wiceprezesa związku, Artura P. On usłyszał dwa zarzuty korupcyjne. Zarzut postawiono też szefowi firmy ochroniarskiej. Obu aresztowano na trzy miesiące.