Berenika Okuniewska - w nowej kadrze z nowymi włosami

2011-07-21 5:50

Niektórzy siatkarscy kibice mogą jej nie poznać. Zamiast efektownej blondynki, znanej choćby z mistrzostw świata 2010 w Japonii, pod siatką reprezentacji Polski dominuje dzisiaj równie ładna brunetka. Ale to ta sama zawodniczka - środkowa drużyny narodowej Berenika Okuniewska (23 l.).

Już pod koniec sezonu ligowego w Aluprofie Bielsko-Biała "Bera" zmieniła wizerunek. - Znudził mi się ten blond - opowiada dziś siatkarka "Super Expressowi". - W ciemnych włosach czuję się na tyle dobrze, że na razie żadnych zmian nie będzie, choć wcale nie gram dzięki nim lepiej - śmieje się Okuniewska.

Jej nowy wygląd przypadł do gustu kibicom. "Ładnemu we wszystkim ładnie" - piszą internauci na forach siatkarskich. - Naprawdę? Bardzo mi miło, ale przecież żadnej wielkiej zmiany nie było, jestem taka sama jak przedtem - zapewnia środkowa kadry, która od ubiegłego piątku pracuje w Szczyrku pod okiem nowego trenera reprezentacji Alojzego Świderka (59 l.).

Siatkarki nie miały ostatnio łatwego życia. Zgrupowanie trwa ledwie od miesiąca, a drużyną kieruje już trzeci szkoleniowiec. Najpierw doszło do zwolnienia Jerzego Matlaka (66 l.), potem awaryjnie zastąpił go asystent Wiesław Popik (49 l.), a od kilkunastu dni stery kadry wziął w ręce Świderek.

Trener Alojzy Świderek trafia w sedno

- Faktycznie, narobiło się sporo zamieszania. Byłam zszokowana tym, co się stało - przyznaje Okuniewska. - Ale zmiany przeszły bezboleśnie. Trener Popik miał z nami świetny kontakt, Alojzy Świderek też stawia na dobrą komunikację z drużyną. Czuję, że zmieni się styl gry zespołu, poza tym zmiana trenera zawsze wywołuje dodatkową motywację. Myślę, że korekty idą w dobrą stronę, będziemy grać szybciej, to jest coś, co mi bardzo odpowiada. Trener Świderek szuka nowego charakteru tej drużyny i wydaje mi się, że trafia w sedno - dodaje środkowa, która od nowego sezonu przenosi się do włoskiego Scavolini Pesaro.

- Praca z kadrą tylko mi pomoże przed przygodą w Italii - jest pewna Okuniewska. - We Włoszech mocno się pracuje, zwraca uwagę na szczegóły i mam wrażenie, że z nowym szkoleniowcem reprezentacji idziemy w podobną stronę (Świderek pracował we Włoszech - red.). Trener bardzo dba o detale, robi dużo odpraw, oglądamy wideo. Treningi są intensywniejsze niż dawniej, ćwiczymy podstawy, ustawienie na boisku. To powinno przynieść wiele korzyści naszej młodej drużynie - przewiduje środkowa reprezentacji.

Nasi Partnerzy polecają

Najnowsze