Od kilku miesięcy losy Leona to jeden z głównych tematów dookoła polskiej kadry przed mistrzostwami świata. Jeden z czołowych siatkarzy świata tuż przed startem Ligi Narodów przeszedł operację. Wcześniej zmagał się przez kilka miesięcy z bólem lewego kolana. Starał się uniknąć zabiegu, ale w końcu musiał podjąć zdecydowany krok. Do szpitala trafił na początku czerwca i błyskawicznie stało się jasne, że jego występ na mistrzostwach świata jest pod ogromnym znakiem zapytania. Najbardziej optymistyczne warianty zakładały, że będzie mógł wrócić do treningu po ok. 1,5 miesiąca rehabilitacji. Jednak to nie oznacza, że natychmiast wróci do najwyższej formy. Dlatego wielu ekspertów nie widzi sensu w powołaniu przyjmującego na MŚ, zwłaszcza gdy bardzo dobrze prezentują się inni zawodnicy na tej pozycji.
Wilfredo Leon musiał to przyznać. Ważna deklaracja przed mistrzostwami świata, co za słowa
Były asystent Heynena bezlitośnie o Leonie. Przywołał bolesne chwile
Polscy siatkarze mają już za sobą pierwszy turniej pod wodzą Nikoli Grbicia. Bez pomocy Leona wywalczyli brązowe medale Ligi Narodów. Kamil Semeniuk, Aleksander Śliwka, Tomasz Fornal, Bartosz Bednorz i Bartosz Kwolek toczyli zażartą rywalizację o miejsce na parkiecie, jednak Serb ogłosił już, że w kontekście mundialu rozpatruje także Leona. Gwiazdor Sir Safety Perugia znalazł się w szerokim składzie 22 zawodników na MŚ. To ucieszyło wielu kibiców, ale są też tacy, którzy liczą na inną decyzję. Jednym z nich jest Jakub Bednaruk, który w 2019 r. był jednym z asystentów Vitala Heynena.
Grbić po medalu Ligi Narodów: Nie jestem cudotwórcą
Ukochana Bartosza Bednorza skradła serca kibiców!
- Z Leonem nie przesadzajmy - wypalił siatkarski trener w rozmowie z "Faktem". - Uwierzyliśmy, że sam nam wygra igrzyska, a tego nie zrobił. Jest to fantastyczny zawodnik, ale on też musi się dopasować do grupy, A nie ma na to czasu. Nie skacze, jest kontuzjowany. Jako mistrzowie świata nie możemy sprawiać wrażenia, że jesteśmy uzależnieni od jednego zawodnika - dodał. Zdaniem Bednaruka powinniśmy skupić się na siatkarzach, którzy są w pełni zdrowi i mają już za sobą ważne mecze kadry w tym roku.
- Mamy świetnych graczy na innych pozycjach, nie mamy się czego wstydzić. Każda drużyna chciałby mieć zdrowego Leona, ale jeśli nie będzie w stu procentach zdrowy, to skupmy się na zawodnikach, którzy są - ocenił szkoleniowiec, który był z reprezentacją Polski podczas Ligi Narodów w 2019 r.
Listen to "SuperSport" on Spreaker.