Wilfredo Leon wjedzie niczym formuła 1

i

Autor: JACEK KOZIOŁ/SUPER EXPRESS Wilfredo Leon wjedzie niczym formuła 1

Daniel Pliński o debiucie Wilfredo Leona: Za 3 tygodnie do kadry wjedzie Formuła 1 [WYWIAD]

2019-07-06 7:28

Już 27 lipca, czyli za równo trzy tygodnie, Kubańczyk z polskim paszportem Wilfredo Leon (26 l.) zadebiutuje w biało-czerwonych barwach. W Opolu reprezentacja Polski zagra dwa mecze towarzyskie z Holandią. - To niesamowite wzmocnienie. Inna galaktyka siatkówki – mówi Daniel Pliński (41 l.), były środkowy reprezentacji Polski.

„Super Express”: - Awans do Final Six jest dla pana zaskoczeniem, zważywszy na to, jak mocno Vital Heynen rotował składem?

Daniel Pliński: - Przed rozpoczęciem rozgrywek tak, ale przed ostatnim turniejem w Niemczech – już nie. Spodziewałem się, że reprezentacja Polski wygra ten turniej i awansuje do finału w Chicago (10-14 lipca – red.). Mamy 40 siatkarzy, którzy w każdej chwili mogą zagrać w pierwszej reprezentacji. Tylko z kadry, która jest teraz na Uniwersjadzie, wielu zawodników byłoby w pierwszej szóstce kilku reprezentacji z Ligi Narodów.


- W turnieju finałowym w Chicago trener Heynen powinien dać szansę zawodnikom, którzy grali w eliminacjach, czy postawić na żelazny skład?

- Odpowiedź A. Ta drużyna, która nie była w Lipsku, ma się przygotowywać do kwalifikacji olimpijskiej. A w Final Six Ligi Narodów chłopaki mogą wyjść z grupy. Pamiętam mecz w Iranie, w którym Polacy po pięknej walce przegrali 1:3. Teraz mecz odbędzie się w Chicago, na neutralnym terenie. Dla nas to będzie tak, jakbyśmy grali u siebie.


- Najważniejszą imprezą w tym roku są kwalifikacje olimpijskie (9-11 sierpnia, Gdańsk). Jak pan widzi szanse Polaków?

- Teoretycznie powinniśmy awansować. Mamy wszystko we własnych rękach, gramy u siebie, mamy mocną reprezentację. Z Francuzami jednak nie będzie łatwo, bo to zawsze niewygodny przeciwnik. Z nimi trzeba grać mądrze, wiedzieć kiedy ryzykować, a kiedy nie. W polskich barwach zadebiutuje Wilfredo Leon, którego nikomu nie trzeba przedstawiać. To jest inna galaktyka siatkówki.

- Jak bardzo wzrośnie siła rażenia polskiej drużyny po dołączeniu Leona?

- Doskakuje do naszego składu Formuła 1. To niesamowite wzmocnienie. Ale też trzeba pamiętać, że reprezentacja Polski z Leonem w składzie będzie grała pod dużo większą presją.


- Wiadomo, że siatkarze bardzo dobrze przyjęli Leona w składzie, ale czy mimo wszystko nie będzie żadnych „kwasów”? Komuś zabierze miejsce w składzie.

- Nie sądzę. Mogłoby być tak, że jakiś 19-latek by się pokazał i zabrał miejsce któremuś z mistrzostw świata. Cały tydzień obserwowałem Leona w składzie. On bardzo fajnie funkcjonuje w tej reprezentacji. I do tego mówi po polsku. To kluczowa sprawa. I nie ma żadnego znaczenia, że jest naturalizowany.

Najnowsze

Materiał sponsorowany