Wszystko to dlatego, ponieważ wicemistrzowie Polski załatwili już nie tylko sprawę awansu do play-off, ale też zapewnili sobie pierwsze miejsce w grupie, w klubie postanowiono dać odpocząć podstawowym zawodnikom i... trenerowi. W efekcie do Stambułu na spotkanie o pietruszkę pojechał odmłodzony zespół prowadzony przez asystentów.
W Bełchatowie zostali: Mariusz Wlazły, Daniel Pliński, Wytze Kooistra, Michał Winiarski i Dante Boninfante. Pod okiem pierwszego trenera Jacka Nawrockiego w spokoju potrenują przed kolejnymi meczami. W Turcji będą mieli okazję pokazać się zawodnicy drugiego planu, tacy jak rozgrywający Łukasz Zugaj, środkowy Jędrzej Maćkowiak czy atakujący Damian Wdowiak - o ile oczywiście dostaną szansę wejścia na parkiet.