Joanna Wołosz

i

Autor: Cyfrasport Joanna Wołosz

Joanna Wołosz brutalnie o występach w Lidze Narodów. Kapitan polskich siatkarek mówi o wstydzie, mocne słowa

2022-07-04 13:23

Nie tak powrót do reprezentacji wyobrażała sobie Joanna Wołosz. W ostatnich latach odmawiała gry w biało-czerwonych barwach, ale tym razem zdecydowała się być częścią drużyny Stefano Lavariniego. Niestety, po optymistycznym początku polskie siatkarki wpadły w poważny dołek. Ligę Narodów zakończyły 6 porażkami z rzędu i zanotowały najgorszy występ w historii. Zajęły dopiero 13. miejsce, a kapitan reprezentacji Polski brutalnie wypowiedziała się o występach w LN. Wołosz powiedziała nawet o wstydzie.

Liga Narodów była pierwszym i jednocześnie najpoważniejszym etapem przygotowań do wrześniowych mistrzostw świata. Nowy trener, Stefano Lavarini, poznawał drużynę, która była osłabiona nieobecnością m.in. kontuzjowanej Magdaleny Stysiak i regenerującej się Malwiny Smarzek. Sporo optymizmu wlał za to powrót Joanny Wołosz. Znakomita rozgrywająca wróciła do kadry i zaledwie tydzień po finale Ligi Mistrzyń udała się z koleżankami na pierwszy turniej Ligi Narodów. W Shreveport Biało-Czerwone udanie otworzyły rozgrywki, wygrywając z Kanadą (3:1), Koreą Południową (3:0) i Niemcami (3:2). Jedynie Brazylijki okazały się lepsze (0:3), a kibice liczyli na awans do turnieju finałowego LN. Niestety, w ośmiu kolejnych meczach Polki odniosły zaledwie jedną wygraną, a siedmiokrotnie schodziły z parkietu pokonane. Bilans 4-8 sprawił, że Biało-Czerwone zajęły dopiero 13. miejsce - najgorsze w historii występów w LN. Po ostatniej porażce z Bułgarią (1:3) nieudane występy brutalnie podsumowała kapitan reprezentacji.

Katarzyna Skowrońska odsłoniła głęboki dekolt. Była siatkarka rozgrzała fanów, tak świętowała urodziny

W galerii poniżej dowiesz się więcej o wierze Wilfredo Leona:

Wołosz brutalnie o występach w Lidze Narodów. Kapitan polskich siatkarek mówi o wstydzie

Wydawało się, że z biegiem czasu gra Wołosz z koleżankami ulegnie poprawie, jednak wyniki mówią co innego. W ostatnich dniach rozgrywająca Imoco Volley Conegliano regularnie przebywała na parkiecie, a Biało-Czerwone ponosiły kolejne porażki. Seria 6 porażek z rzędu jest dramatyczna, a końcowy wynik znacznie odstaje od oczekiwań. Zarówno kibiców, jak i samych siatkarek, co widać po brutalnej wypowiedzi 32-latki dla "Przeglądu Sportowego". Czuć z niej ogromne niezadowolenie i pewien żal do własnej postawy.

Bartosz Kurek komentuje zachowanie żony! Wystarczyło jedno nagranie z internetu, siatkarz nie ma wątpliwości

Sonda
Czy polskie siatkarki odniosą sukces na mistrzostwach świata?

Trener próbował mnie na spokojnie wprowadzać do gry, a mnie wystarczyło pary na jakiś czas. Oczywiście nie mam żadnych pretensji do selekcjonera, bo sama zgodziłam się na takie rozwiązanie, a on też chciał, żebym była z dziewczynami od początku, co jest uzasadnione. Tylko poniekąd jest mi wstyd, że nie mogę pokazać w pełni tego, na co naprawdę mnie stać - wypaliła Wołosz. Teraz siatkarka dostanie trochę czasu na odpoczynek przed MŚ, które są w tym roku imprezą docelową reprezentacji Polski.

Mistrzostwa są dla mnie bardzo ważne i liczę, że pomogę dziewczynom osiągnąć dobry wynik, a słońce dla mnie wyjdzie. Bo na razie ten powrót do kadry nie przebiega tak, jakbym to sobie wyobrażała. Zderzam się ze ścianą i prowadzę walkę sama ze sobą. Pewnie ktoś mógłby powiedzieć, patrząc na naszą grę, że lepiej byłoby, gdybym nie wróciła do kadry - dodała w rozmowie z "PS" jedna z najlepszych rozgrywających świata.

Kamil Semeniuk o kadrze, Grbiciu i transferze do Perugii
Nasi Partnerzy polecają
Najnowsze