25-letnia siatkarka cieszyła się, że drużyna narodowa utarła nosa wszystkim, którzy nie wierzyli w umiejętności zawodniczek.
- Mamy brąz! "Dziewczyny lubią brąz", także bardzo się cieszymy. Mamy nadzieję, że wszyscy ci, którzy w nas nie wierzyli w końcu uwierzą i wszyscy ci, którzy wierzyli są zadowoleni. Bardzo się cieszymy. Dziękujemy polskiej publiczności za ten cały doping, bo bez nich byśmy tego nie osiągnęły. Zawsze była fantastyczna atmosfera i za to im dziękujemy - mówi Kaczor.
Polki zdeklasowały w "finale pocieszenia" Niemki 3:0. Nie wiem czy w tych dwóch pierwszych setach Niemki nie wytrzymały presji, czy myśmy zagrały dobrze. Przede wszystkim nie chciałyśmy pozostawić im żadnych złudzeń, że mogą wygrać to spotkanie. Walczyłyśmy od początku. Łatwo nie było. Było bardzo dużo długich wymian, w których faktycznie sporo siły straciłyśmy, ale walczyłyśmy dla siebie i dla całej tej niesamowitej publiczności, dla trenera Matlaka i jego ciężko chorej żony. Cieszymy się, że nam się to udało - dodaje Kaczor.
Kaczor: Dziewczyny lubią brąz!
Reprezentacja polskich siatkarek wywalczyła brązowy medal mistrzostw Europy. Po spotkaniu z Niemkami w siódmym niebie była zawodniczka Muszynianki Muszyna, Joanna Kaczor.