Kadra siatkarzy cieniowała a Jakub Kochanowski błyszczał. Ranking siatkarskich wydarzeń 2017 roku

2017-12-28 6:00

Niewiele dobrego zdarzyło się w 2017 r. w rodzimej siatkówce. Od trzech lat brakuje sukcesu reprezentacji mężczyzn, która stała się co najwyżej europejskim średniakiem. Zawalone mistrzostwa Europy panów, wyrzucony selekcjoner, tradycyjny już brak wyników kadry siatkarek... Dobrze, że w tym zakalcu znalazły się jednak rodzynki. Oto superexpressowy ranking siatkarskich wydarzeń minionych 12 miesięcy.

Najlepszy siatkarz

- Jakub Kochanowski

Najważniejsza postać złotej drużyny z mistrzostw świata U-21. Młody środkowy robi błyskawiczne postępy i błyszczy w PlusLidze. Jest najlepszym środkowym rozgrywek, zostawiając w pokonanym polu takie tuzy jak Serb Srecko Lisinac czy czołowi koledzy z kadry Piotr Nowakowski i Mateusz Bieniek. I to wszystko w wieku zaledwie 20 lat.

Najlepsza siatkarka

- Joanna Wołosz

Rozgrywająca kadry i lidera ligi włoskiej - Imoco Conegliano. Na chwilę wróciła z Serie A do ligi polskiej, zdobywając z marszu dwa złota w Policach, ale znowu gra tam, gdzie powinna. Jej miejsce jest w czołowych ligach świata.

Największy sukces - złoto MŚ siatkarzy do lat 21

Takiej drugiej drużyny nie było w siatkarskim świecie: polscy juniorzy odnieśli 48 zwycięstw z rzędu w kolejnych kategoriach i wygrywali wszystkie kluczowe imprezy. Zwieńczeniem fantastycznej passy było mistrzostwo świata po wygranej 3:0 z Kubańczykami.

Największa porażka - fatalna gra reprezentacji seniorów

Drugi raz w ciągu czterech lat zorganizowaliśmy ME i skończyliśmy je w jeszcze gorszych nastrojach niż poprzednio. Za 10. miejsce i słaby styl zapłacił posadą trener De Giorgi, co gorsza widoki na rychłą poprawę są marne. Przegrywamy ze średniakami, nie ma kolektywu, nie ma następcy Włocha, a liderzy zastanawiają się, czy ciągnąć ten wózek.

Najlepszy cytat

- Michał Kubiak

Trudno było o optymizm po katastrofie w ME. Kapitan drużyny Michał Kubiak nie przebierał w słowach. "Porażki są nawozem sukcesu, tylko czy nie za d użo tego g... na siebie sypiemy" - powiedział, zapytany o przegrane drużyny narodowej.

Największe rozczarowanie - polityka personalna PZPS

Od 2005 do 2017 r. reprezentację Polski seniorów prowadziło pięciu trenerów. Związek zwykle obierał najprostszą taktykę: pierwsza większa wpadka równa się wyrzuceniu delikwenta. Nowi ludzie zmieniali obraz kadry, ale na krótko. Ta zasada zresztą przestała obowiązywać wraz z powołaniem Ferdinando De Giorgiego, który padł na łopatki już w pierwszym podejściu. Nie ma planu na lata, króluje niecierpliwość. Teraz zbieramy owoce złych wyborów PZPS. A niespełna rok przed MŚ nowego selekcjonera jak nie było, tak nie ma.

Zobacz również: Nowy kandydat na selekcjonera! Jest już po rozmowach z władzami [WIDEO]

Najnowsze