Siatkówka: Kanarki były za silne. Trzy porażki w Brazylią

2010-09-06 10:16

Polscy siatkarze rozegrali trzy mecze kontrolne z Brazylijczykami w Kurytybie i zdołali w tej konfrontacji wygrać tylko dwa sety. Najwięcej emocji przyniosło niedzielne spotkanie, w którym dopiero tie-break dał sukces canarinhos.

Trener Daniel Castellani (49 l.) posłał wczoraj do boju niemal optymalną szóstkę, z Wlazłym, Zagumnym, Kurkiem, Możdżonkiem, Nowakowskim i Bąkiewiczem (zastępującym kontuzjowanego Winiarskiego). I obraz gry był zupełnie inny niż w pierwszych dwóch spotkaniach. Polacy grali skutecznie w bloku, zmuszali Brazylijczyków do błędów, a ataki Kurka były poza ich zasięgiem.

Przeczytaj koniecznie: Szewczenko myślami był w domu

Polacy prowadzili w niedzielę wyrównaną walkę niemal przez cały czas. W piątej partii wygrywali już 4:1 i 5:2. Potem jednak canarinhos przejęli inicjatywę, łatwo uzyskali 3 pkt przewagi, zwyciężając ostatecznie do 13.

Po powrocie z Brazylii trener Castellani poda ostateczną czternastkę na zbliżające się mistrzostwa świata we Włoszech.

Wydaje się jednak, że znacznie wzrosła pozycja Michała Bąkiewicza na przyjęciu, kosztem Jakuba Jarosza na ataku. Najprawdopodobniej też Patryk Czarnowski będzie zmuszony zastąpić na środku siatki Daniela Plińskiego, który wciąż odczuwa skutki kontuzji barku.

Brazylia - Polska

3:0 (25:22, 25:22, 25:23)

3:0 (25:20, 25:21, 25:19)

3:2 (19:25, 25:19, 29:27, 20:25, 15:13)

Nasi Partnerzy polecają
Najnowsze