Karol Kłos rozstaje się z żoną
Życie prywatne Karola Kłosa budziło w ostatnim czasie wzmożone zainteresowanie. Pojawiało się coraz więcej plotek, które siatkarz postanowił ukrócić na własnych warunkach. We wtorek, 30 lipca, opublikował w mediach społecznościowych oficjalne oświadczenie. Potwierdził w nim, że rozstaje się z żoną Aleksandrą po ponad 16 latach.
"Ostatnimi czasy pojawiło się sporo plotek na temat mojego małżeństwa. Dochodziło do absurdu i próśb bym wytłumaczył sytuację na portalach plotkarskich. Chciałbym to wszystko ukrócić. Wolę to zrobić tu na swoich warunkach. Tak - to prawda, rozstajemy się" - napisał Kłos, po czym wziął winę na siebie.
"Mam przeogromną prośbę do wszystkich zainteresowanych tematem - prosiłbym o uszanowanie mojej żony, która jest bardzo dobrym człowiekiem, i z którą spędziłem ostatnie 16,5 roku mojego życia. Wystarczająco ją skrzywdziłem. Wystarczająco dużo już wycierpiała. Nie zasługuje ani na to, co zrobiłem, ani na durne komentarze i opinie. Prosiłbym bardzo o uszanowanie jej i jej prywatności. Proszę, bądźcie człowiekiem dla drugiego człowieka, nawet w internecie, szczególnie teraz. Dziękuję" - wyjaśnił siatkarz, który niedawno zakończył reprezentacyjną karierę.
Kłos i Aleksandra Dudzicka wzięli ślub w 2017 roku. Było to zwieńczenie ich wieloletniego związku, który teraz dobiegł końca. Siatkarz oficjalnie potwierdził plotki rozgrzewające siatkarskie środowisko od kilku dni.