Dla Skry mecz z Zenitem był idealną okazją do wyrównania rachunków. W ostatnim finale Ligi Mistrzów Bełchatowianie przegrali właśnie z drużyną z Kazania (2:3).
Po prawdziwym siatkarskim dreszczowcu wicemistrzowie Polski dopięli swego i zrewanżowali się Rosjanom za tamtą porażkę. To drugie zwycięstwo Skry w fazie grupowej tegorocznych Klubowych Mistrzostw Świata (w pierwszym spotkaniu bez problemów poradzili sobie z egipskim Zamalkiem Kair 3:0).
Podopieczni Jacka Nawrockiego są liderem grupy B. W ostatnim meczu zmierzą się z gospodarzami turnieju, Al-Arabi Dauha.