Całe zajście opisał na swoim blogu Oskar Kaczmarczyk, szef banku informacji reprezentacji Polski: "W sumie cała podróż Chicago - Stambuł - Kazań trwała 26 godzin. Jednego z nas okradli, pokrążyliśmy w korku nad Stambułem, a na samym końcu dwóm (w tym temu okradzionemu...) nie dotarły bagaże. Oto ciemna strona Ligi Światowej. Zaraz ruszamy na trening - kolejny tydzień i kolejne wyzwanie. Droga do Rio to nie zawsze autostrada.. Pozdrawiam z Kazania" - czytamy.
Grzegorz Bociek wraca do gry po pokonaniu raka!
Polacy zmierzą się z Rosją w piątek i w sobotę. W tegorocznej Lidze Światowej pokonali już dwukrotnie mistrzów olimpijskich 3:0 i 3:2. Po meczach w Kazaniu Polacy udadzą się do Teheranu, gdzie zmierzą się z Iranem (26 i 28 czerwca). Później czekają ich jeszcze dwa mecze w Krakowie z USA (3-4 lipca).