Selekcjoner Ferdinando De Giorgi w swoim debiucie w meczu o punkty odważnie postawił na zmienników, w tym debiutantów. I może być w pełni zadowolony z postawy dwójki żółtodziobów – Bartłomieja Lemańskiego i Aleksandra Śliwki. Obaj odpłacili za zaufanie wieloma znakomitymi akcjami. Ten pierwszy w otwierającym secie, wygranym, przez Biało-Czerwonych, a drugi – w ostatnich dwóch partiach. Śliwka w kluczowych momentach grał bez respektu dla kanarkowych gigantów. Leworęczny przyjmujący Resovii wyglądał, jakby w kadrze narodowej spędził lata, a nie tygodnie. Atakował i zagrywał z chirurgiczną precyzją i bezlitośnie punktował faworytów.
Brazylia prowadziła już 2:1 w setach i w 4. secie 11:8 i 13:10, ale potem nasi nacisnęli, a rywal zaczął popełniać błędy, ataki mistrzów olimpijskich lądowały po autach, a Biało-Czerwoni złapali wiatr w żagle i doszło do 5. partii. Euforia z czwartego seta przełożyła się na nasze nastawienie w decydującej odsłonie. Nie było ani chwili zawahania, ani momentu rezygnacji, było nakręcenie na dobry wynik i przekonanie, że nawet teoretycznie eksperymentalnym składem można wygrać z najlepszą ekipą igrzysk w Rio.
W tie-breaku wszystko było pod naszą kontrolą – 7:3, 10:4, 13:6 (!) i po prostu nie mogliśmy tego przegrać, grając z taką swobodą. Tak się stało i taki początek LŚ wróży jak najlepiej na dalszą część sezonu reprezentacyjnego. W sobotę w drugim dniu pierwszego turnieju LŚ w Pesaro zagramy z Włochami.
Polska - Brazylia 3:2 (25:20, 20:25, 19:25, 25:22, 15:8)
Polska: Buszek, Kubiak, Kurek, Śliwka, Bieniek, Kłos, Lemański, Kochanowski, Drzyzga, Łomacz, Konarski, Muzaj
Libero: Wojtaszek, Zatorski
Brazylia: Bruno, Murilo, Evandro, Renan, Lucas, Eder, Mauricio, Otavio, Lucarelli, da Silva, Douglas, Leao
Libero: Tiago, Thales
KSW 52
Zapraszamy na relację na żywo z gali KSW 52. Początek o godzinie 19:00.
Przed nami szósta gala KSW w tym roku! Do klatki wraca Mamed Chalidow, co rozgrzewa kibiców. Chalidow w walce wieczoru zmierzy się ze Scottem Askhamem.
Bardzo ciekawie zapowiada się też starcie medalistów olimpijskich, Damiana Janikowskiego i Szymona Kołeckiego.
Już wiemy, kiedy odbędzie się kolejna gala! KSW 53 odbędzie się 21 marca w łódzkiej Atlas Arenie. Mariusz Pudzianowski, Roberto Soldić, Karol Bedorf w walkach wieczoru!
Już niedługo pierwszy pojedynek! Michał Włodarek - Srđan Marović.
Włodarek - Marović
NOKAUT! Już w 39. sekundzie Włodarek trafił rywala i szybko zakończył walkę. Chorwat długo się nie podnosi. Zajmują się nim medycy.
Przed nami druga walka. Maciej Kazieczko - Michael Dubois!
Kazieczko - Dubois
NOKAUT! Druga walka kończy się równie szybko co pierwsza. Potężny cios Polaka zakończył walkę już w 22. sekundzie. To był ciężki nokaut!
Dubois jest nieprzytomny! Zajmują się nim służby medyczne...
Dubois opuszcza oktagon na noszach.
Po walkach karty wstępnej czas na uroczyste otwarcie gali, a po niej na pojedynki z karty głównej.
Wyświetl ten post na Instagramie.What a KO!!! @michal_komar_wlodarek is back with a huge win! #KSW52 #TheRace
? Mariusz Pudzianowski
— KSW (@KSW_MMA) December 7, 2019
? Roberto @Soldic_MMA
? Karol Bedorf#KSW53 - March 21, Atlas Arena, Lodz, Poland! pic.twitter.com/HNdIn6To0N
Za chwilę walka Michała Michalskiego z Albertem Odzimkowskim.
Michalski - Odzimkowski
Michalski wygrywa w I rundzie! Na początku to Odzimkowski trafił kolanem, ale Michalski wstał i zasypał rywala ciosami. Twarz Odzimkowskiego zalała się krwią. Michalski dopadł rywala pod siatką i gradem ciosów zakończył pojedynek!
Trzy walki i trzy nokauty na KSW 52! Co za emocje!
Przed nami czwarta walka wieczoru, czyli pojedynek Artura Sowińskiego z Viniciusem Bohrerem.
Sowiński - Bohrer
Kolejny szybki nokaut! Mocne kopnięcie Sowińskiego kończy pojedynek. Brazylijczyk znokautowany po 52 sekundach!
Headkick ? Punch ? Punch ?@artur_sowinski with the first round finish here at #KSW52!! pic.twitter.com/rFNJEDjggw
— KSW (@KSW_MMA) December 7, 2019
Przed nami już pojedynek Karoliny Owczarz z Aleksandrą Rolą.
Owczarz - Rola
I runda wyrównana. Początek walki w klinczu. W stójce Rola próbowała wyprowadzać sierpowe, Owczarz zdołała jednak odpowiedzieć, trafiając rywalkę.
Owczarz - Rola
KONIEC! Już na początku Owczarz próbowała założyć gilotynę. Rola zdołała się obronić. W końcówce rundy Owczarz zdołała założyć duszenie nogami i Rola musiała poddać pojedynek!
Przed nami pojedynek Szamil Musajew - Grzegorz Szulakowski.
Musajew - Szulakowski
KONIEC! Kolejny nokaut w pierwszej rundzie. Już po minucie i 17 sekundach Musajew trafił Szulakowskiego potężnym back-fistem.
Teraz czeka nas zaraz walka o tymczasowy pas kategorii piórkowej KSW 52: Salahdine Parnasse - Ivan Buchinger!
Parnasse - Buchinger
W końcu długi pojedynek! I runda bez wielkiej historii. Obaj zawodnicy próbowali kopnięć i ciosów w stójce. W drugiej rundzie Parnasse mocno trafił, co wstrząsnęło Słowakiem. Później Francuz poprawił kopnięciem. Trzecia runda była zdecydowanie spokojniejsza. W czwartej Parnasse przeszedł do większej ofensywy. Po Słowaku było widać trudy walki, jednak wytrzymał do końca starcia. Parnasse nie był w stanie zakończyć walki przed czasem, ale zdecydowanie wygrał na punkty.
Jednogłośna decyzja sędziów! Parnasse wygrywa walkę!
Przed nami walka Janikowski - Kołecki!
Dawać mnie teraz te olimpijczyki!!! Ogniem Panowie??? #KSW52
— Łukasz Jurkowski (@Jurasmma) December 7, 2019
Janikowski - Kołecki
I runda: Zacięta walka. Już po pierwszym starciu widać duże zmęczenie u obu zawodników. Zarówno Kołecki, jak i Janikowski próbowali obaleń i szczęścia w parterze.
KONIEC! Kołecki powalił Janikowskiego i zasypał go gradem ciosów! Janikowski nie zdołał się uratować. Nokaut w drugiej rundzie.
Przed nami już tylko walka wieczoru. Chalidow - Askham
Scott Askham już w oktagonie.
ZACZYNAMY
Chalidow - Askham
I runda rozpoczęła się od szybkiego zejścia do parteru. Askham kontrolował sytuację z góry. Miał przewagę, ale Chalidow spokojnie zdołał się obronić.
Chalidow - Askham
II runda: Anglik szybko powalił Chalidowa i wygrał pozycję. Powoli rozbijał Chalidowa zyskując coraz większą przewagę. Chalidow nie miał za bardzo atutów, aby zagrozić rywalowi.
Chalidow - Askham
III runda: Chalidow zaczął od serii ciosów, ale nie zrobiły one wrażenia na Angliku, który szybko przeniósł walkę do parteru. Askham docisnął Chalidowa do siatki i zadawał kolejne ciosy. Zdecydowana przewaga Anglika we wszystkich rundach. Na pewno wygra na punkty. Ale poczekajmy ma oficjalny werdykt.
Askham jednogłośnie wygrał na punkty!
Chalidow: Dziękuję, że jesteście tutaj. Pomimo, że przegrałem, jestem szczęśliwym człowiekiem, mam was. Cały czas próbuję mierzyć się z najlepszymi, ale coś mi się nie udaję. Ale ja jeszcze pokażę, to będzie moja druga młodość.