Dzięki mężowi Małgorzata Glinka znów gra

i

Autor: Michał Szalast

Małgorzata Glinka dla gwizdek24.pl: - Może pomogę kadrze

2013-11-07 21:07

To brzmi niewiarygodnie, ale jest najprawdziwszą prawdą: Małgorzata Glinka (35 l.), jedna z najlepszych polskich siatkarek w historii, zastanawia się nad powrotem do reprezentacji! - Dostałam taką propozycję od prezesa PZPS Mirosława Przedpełskiego i ją rozważam  – potwierdza w rozmowie z gwizdek24.pl siatkarka Chemika Police i dwukrotna mistrzyni Europy.

Szef związku rzucił ostatnio hasło „wszystkie ręce na pokład” - dla dobra siatkówki. Chodzi w takim samym stopniu o wsparcie notującej słabszy okres kadry mężczyzn z nowym początkującym trenerem, jak i reanimację dołującej ostatnio wyraźnie kadry siatkarek.

Glinka już dwa razy żegnała się z drużyną narodową i wielokrotnie potem deklarowała, że powrót jej nie interesuje. Prezes Przedpełski chce jednak, by gwiazda, która dała kadrze tyle pięknych chwil, pomogła w awansie do przyszłorocznych mistrzostw świata podczas trzydniowego turnieju w Łodzi na poczatku stycznia 2014. Miałby to być jednorazowy występ „ratunkowy”.

- Miałabym zagrać tylko w tej imprezie, nie ma mowy o powrocie na dobre, ten etap już zakończony – tłumaczy nam Glinka. - Nie chciałabym tylko, żeby kibice uważali, że mam uratować zespół i zagwarantuję awans. Nie mogę brać za to odpowiedzialności, po prostu mogłabym pomóc młodszym koleżankom. Cudów po mnie jednak nie oczekujcie. Podkreślam też, że decyzji jeszcze nie podjęłam. To będzie okres świąteczno-noworoczny, muszę porozmawiać z rodziną, która zawsze mnie wspierała. Wiem, że bliscy są cierpliwi, więc jest nadzieja, że pomogą i tym razem. Na razie nie mówię ani „nie”, ani „tak” - dodaje siatkarka.

Nasi Partnerzy polecają

Najnowsze