Jesus Imaz

i

Autor: Cyfrasport Jesus Imaz

Hiszpan coraz bliżej

Jesus Imaz mknie do setki. Tym rywalom lubi strzelać as Jagiellonii

2025-04-23 16:28

Cały czas Jesus Imaz (35 l.) zawstydza młodszych kolegów. Na pewno nie wypada wypominać mu wieku. W tym sezonie nie opuścił żadnego meczu Jagiellonii i śrubuje strzeleckie rekordy. Teraz będzie miał okazję na kolejnego gola w meczu z Koroną, która należy do jego ulubionych rywali.

Grzegorz Piechna: Korona musi być czujna

Najczęściej pokonywał bramkarzy Cracovii - dziewięć razy. Drugie miejsce w jego strzeleckim rankingu zajmują: Legia i Korona, z którymi zaliczył po osiem trafień. Trzecią lokatę zajmuje Pogoń, której strzelił siedem goli.

- Przyjeżdża Imaz i piłkarze Korony mają… „gwoździa” - mówi obrazowo Grzegorz Piechna. - Wiedzą, że muszą być wyjątkowo czujni, bo inaczej Hiszpan znów zrobi im krzywdę. Tak jak jesienią w Białymstoku. Niech go pilnują i uważają, żeby znów im nie zaszkodził - zaznacza.

Jan Ziółkowski największą nadzieją Legii. To na nim zarobią miliony?

Jesus Imaz strzeli 100 goli w ekstraklasie?

Były król strzelców ekstraklasy docenia wkład Hiszpana w sukcesy Jagiellonii, który na Podlasiu jest legendą. Imaz doczekał się już nawet muralu.

- Na pewno nie widać po nim tego, że ma już swoje lata - przekonuje były reprezentant Polski. - Jaga gra zespołowo, a on daje radę i jest bardzo ważnym ogniwem w tej układance. Strzelił w lidze 96 goli. Kibicuję mu, żeby jeszcze w tej rundzie osiągnął setkę. Życzę mu tego. Do końca sezonu zostało pięć kolejek, więc powinien się wyrobić - dodaje.

Goncalo Feio o konsekwencji Legii. Wskazał, co jest dla niego ważne

Jesus Imaz po prostu „dzióbnął”

Piechna zwraca uwagę na styl gry gwiazdy Jagiellonii. Wylicza jego największe atuty.

- Imaza cechuje spryt - wymienia były napastnik Korony. - Najlepiej pokazuje to gol przeciwko Zagłębiu. Przyjął piłkę w powietrzu prawą nogą, przełożył sobie na lewą i po prostu... „dzióbnął”. On nie uderza na siłę. W tej sytuacji wykazał się właśnie sprytem i techniką. To jest gość po którym wiesz, czego się spodziewać, że nie zawiedzie. Nie jest też egoistą. Zawsze coś wymyśli. Ostatnio zaciął się Afimico Pululu. Może dlatego, że wszyscy się go obawiają i dostaje większą „obstawę”? Ale to też właśnie szansa dla Imaza - uważa.

Jagiellonia pokrzyżowała sobie plany

Wprawdzie Hiszpan strzelił gola z Zagłębiem, ale nic to nie dało, bo Jagiellonia sensacyjnie przegrała. Czy w ten sposób ekipa z Podlasia wypisała się z walki o mistrzostwo?

- Nie dowierzałem w to, co się stało - opowiada Piechna. - Nie zakładałem, że Jagiellonia może zgubić punkty, ale Zagłębie potrzebowało tlenu i go dostało. Może daje znać o sobie zmęczenie całym sezonem? Jaga pokrzyżowała sobie plany. Dlatego jeśli na dobre nie chce wypaść z walki o tytuł, to w Kielcach nie może pozwolić sobie na porażkę. Tyle że Korona w tym roku gra nieźle, ale wciąż nie jest pewna utrzymania. Jednak nie może tracić takich bramek jak w końcówce z Piastem! - przestrzega były snajper.

Taki jest Jesus Imaz, tego się można po nim spodziewać. Gwiazdor Jagiellonii oczami Oscara, jego brata bliźniaka [ROZMOWA SE]

- Na pewno nie widać po nim tego, że ma już swoje lata. Jaga gra zespołowo, a on daje radę i jest bardzo ważnym ogniwem w tej układance. Strzelił w lidze 96 goli. Kibicuję mu, żeby jeszcze w tej rundzie osiągnął setkę - mówi Grzegorz Piechna w rozmowie z Super Expressem.

Co wiesz o Jagiellonii Białystok?
Pytanie 1 z 7
Na początek coś łatwego. Kto był trenerem Jagiellonii przed Ireneuszem Mamrotem?
Wojciech Strzałkowski i jego Jagiellonia. Jakie ma plany i marzenia?
Grzegorz Piechna

i

Autor: YouTube/Futbolownia Grzegorz Piechna

Najnowsze