W pierwszym meczu biało-czerwone dotrzymywały kroku Włoszkom przez dwa sety. Później podopieczne Jacka Nawrockiego wyraźnie spuchły. Kibice jednak wierzyli, że w meczu z gospodyniami, Holenderkami, nasze zawodniczki powtórzą grę taką jak na początku sobotniego spotkania. Niestety, już po pierwszym secie fani zostali pozbawieni złudzeń. Wysoko wygrały go siatkarki "Oranje", a o drugiej partii, przegranej do 11, wszyscy w polskim obozie chcieliby jak najszybciej zapomnieć.
ME w siatkówce kobiet: Druga porażka reprezentacji Polski
Trzecia partia wlała w serca Polek znacznie więcej optymizmu. Siatkarki znad Wisły zaczęły grać znacznie lepiej i od razu przyniosło to wymierne skutki. Tego seta nasze dziewczyny wygrały 25:19. Niestety, w czwartej partii biało-czerwone wróciły do postawy z początku spotkania i komplet punktów zdobyły Holenderki.
Jeśli Polki chcą awansować do 1/8 finału ME w siatkówce, to w poniedziałek muszą pokonać Słowenię. Początek meczu o godzinie 17:00. W niedzielę kolejne rywalki naszych reprezentantek zmierzą się jeszcze z Włoszkami.
Polska - Holandia 1:3 (15:25, 11:25, 25:19, 18:25)