- Nie jesteśmy w najlepszej formie. Memoriał Huberta Wagnera jest tylko elementem przygotowań do Pucharu Świata - mówił przed turniejem selekcjoner reprezentacji Polski Stephane Antiga. Jego podopieczni pewnie wygrali jednak z Japonią i Iranem, a w meczu o pierwsze miejsce spotkali się z Francją, drużyną której ulegli w finale Ligi Światowej 2015.
Polscy kadeci mistrzami świata! MONOPOLIZUJEMY męską siatkówkę!
Zaczęło się fatalnie. W pierwszym secie Francuzi wygrali zaciętą końcówkę, a w kolejnym dość łatwo pokonali biało-czerwonych. Także w trzecim minimalnie prowadzili w końcówce seta. Polacy wzięli się jednak do roboty. Bardzo chcieli się zrewanżować rywalom za ostatnią porażkę. Udało się. Po bardzo wyrównanej walce doszło do tie-breaka. Jeszcze przed nim było wiadomo, że Polacy wygrają Memoriał Huberta Wagnera, ale nikt nie zamierzał odpuszczać. Po pięknej walce Polacy wygrali cały mecz 3:2.
Polska - Francja 3:2 (25:27, 19:25, 26:24, 25:23, 15:13)
Polska: Drzyzga, Kurek, Nowakowski, Bieniek, Buszek, Kubiak, Zatorski (libero) oraz Łomacz, Konarski, Szalpuk, Kłos
Francja: Rouzier, Tillie, Jaumel, Ngapeth, Le Roux, Le Goff, Grebennikov (libero) oraz Marechal, Sidibe, Lyneel