Smutna informacja obiegła media na całym świecie. W wieku zaledwie 28 lat zmarła zawodniczka Nilufera Belediyespor, Pilar Marie Victoria. Portorykanka została pod koniec sierpnia znaleziona marta w mieszkaniu. Teraz prokuratura podaje przyczynę odejścia siatkarki.
Smutna informacja obiegła media. Młoda siatkarka zmarła w tajemniczych okolicznościach
Do śmierci gwiazdy siatkówki doszło 29 sierpnia 2024 roku. Wtedy to Pilar nie pojawiła się na treningu swojego klubu, a przez brak kontaktu z nią, postanowiono wejść do mieszkania siatkarki, gdzie znaleziono ją martwą.
- Nagła strata Pilar Marie Victorii, która już w młodym wieku była wzorem zarówno ze względu na swoje sportowe umiejętności, jak i charakter, głęboko nami wstrząsnęła. Zawsze będziemy pamiętać jej wkład w nasz zespół i naszą społeczność w tym krótkim czasie, w którym mieliśmy okazję z nią pracować. Składamy kondolencje jej rodzinie i bliskim - pisali przedstawiciele klubu z Turcji.
Okazuje się, że na kilka godzin przed śmiercią, Pilar była na posiłku z Polką, Julią Szczurowską. Panie jadły sałatkę z kurczakiem i grzybami. Potrawa zaszkodziła siatkarce z Portoryka, która miała zażyć leki przeciwbolowe i poczuć się lepiej. Niestety, było to uczucie złudne, gdyż zawodniczka zmarła, a teraz tureckie media, podając wyniki śledztwa prokuratury piszą o tym, że krwawienie w trzustce wywołane było właśnie nie czym innym, a zatruciem pokarmowym po zjedzeniu rzeczonej sałatki.
Na ostateczne wnioski w sprawie śmierci gwiazdy reprezentacji Portoryka trzeba będzie jeszcze poczekać. Policja i służby wykluczają jednak samobójstwo, zażywanie narkotyków, bądź morderstwo.