Siatkarze warszawskiej Politechniki, po niespodziewanym pokonaniu 3:2 wicemistrzów Polski w Częstochowie, podejmują dziś o 18 brązowych medalistów z AZS Olsztyn.
Do zespołu gości ma wrócić Paweł Zagumny, ale jeśli ukraińscy gracze "Inżynierów" utrzymają wysoką formę, kolejna sensacja gotowa.
Jurij Gladyr, nowy środkowy Politechniki, w Częstochowie zdobył 21 pkt. - To może być wielka gwiazda ligi - przepowiada trener Krzysztof Kowalczyk. Gladyr polecił do drużyny swojego rodaka, przyjmującego Serhija Kapelusa, który też błyszczał w 1. kolejce (18 pkt). Czy razem nakryją olsztynian?