Kiedy jasne stało się, że Bartosz Bednorz nie jedzie z reprezentacją Polski na igrzyska olimpijskie, bowiem nie znalazł się on na liście powołanych do Paryża przez Nikolę Grbicia, nowy siatkarz Asseco Resovii Rzeszów opuścił zgrupowanie biało-czerwonych i zaczął zajmować się swoimi sprawami. Ostatnio kibice siatkarza mogli zobaczyć, że ten wyjechał z Polski daleko od Francji i igrzysk, aby spędzić wakacje na jednej z greckich wysp. To jednak nie koniec, bo przy okazji zbliżających się 30-tych urodzin, reprezentant Polski zdecydował się na zaskakujący ruch i postanowił sprawić, aby "jego dzień" w roku był szczęśliwy również dla innych ludzi. Poprosił on bowiem swoich fanów o to, aby wsparli rozpoczętą przez niego zbiórkę na cele charytatywne, po czym jako pierwszy wpłacił tam ogromną kwotę.
- Dawno mnie tutaj nie było, dawno do Was nie przemawiałem natomiast już niebawem bardzo szczególny dla mnie dzień, 25 lipca obchodzę swoje 30-te urodziny i z tej okazji postanowiłem otworzyć skarbonkę, do której Was serdecznie zapraszam. Jak wiecie kocham pomagać i zawsze sprawia mi to największą radość oraz frajdę i dlatego stąd taka moja decyzja - poinformował na Instagram Strories Bartosz Bednorz udostępniając link do zrzutki utworzonej w serwie pomagam.pl. Jak zaznaczył sam autor w opisie skarbonki, wszystkie zebrane pieniądze zostaną przekazane na potrzebujące dzieci.
- Możecie wpłacić choć złotówkę na nierefundowane dawki chemii dla podopiecznych FUNDACJI HEROSI - dzieci i młodzieży leczących się w Klinice Chirurgii Onkologicznej Dzieci i Młodzieży Instytutu Matki i Dziecka w Warszawie. - zachęcał Bednorz w opisie skarbonki. Aby zmotywować swoich fanów do działania, reprezentant Polski wpłacił na ten cel 20 tysięcy złotych. Kilkanaście godzin od rozpoczęcia akcji udało się zebrać już 40 tysięcy.