Po udanej Lidze Narodów i kwalifikacjach olimpijskich polscy siatkarze są w drodze po kolejne wielkie sukcesy. O dziwo na mistrzostwach Europy bardzo długo musieliśmy czekać na zwycięstwo. Złoto mistrzostw świata zdobyliśmy już trzykrotnie, pierwszy raz w 1974 roku. Triumf na igrzyskach olimpijskich przyszedł w 1976 roku, a złoto na Starym Kontynencie Polacy zdobyli dopiero w 2009 roku.
Ale w obecnym sezonie to właśnie jedynie złoty medal interesuje ekipę prowadzoną przez Vitala Heynena. Pierwsze mecze na turnieju to przetarcie przed decydującymi rywalizacjami. Biało-czerwoni nie mieli większych problemów z pokonaniem Estonii i Holandii, a w poniedziałek rozgromili reprezentację Czech. Polaków w Rotterdamie wspierała liczna grupa fanów znad Wisły.
Jak podkreślają siatkarze, obecność polskich kibiców dodaje im skrzydeł. Ale zapewne nic nie równa się ze wsparciem, jakie dają im ukochane. Już niejednokrotnie widzieliśmy obrazki podczas meczów, gdy zawodnicy po zwycięstwie cieszą się ze swoimi partnerkami, które obecne są na trybunach. Niewykluczone, że podczas najważniejszych spotkań na turnieju znów zobaczymy takie obrazki.
Polecany artykuł: