Do finału turnieju Simplus Cup dotarły dwie najwyżej rozstawione pary - Brzostek, Sowała i Katarzyna Urban (22 l.), Joanna Wiatr (22 l.). Te drugie walczyły o trzecie kolejne mistrzostwo, ale tym razem się nie udało. Po pierwszy tytuł w karierze sięgnęły Monika i Karolina, które wygrały po niesamowitym meczu 21:19, 19:21, 15:12.
- Mistrzostwo smakuje wyśmienicie, bo to nasz pierwszy raz. Dwa razy zajmowałyśmy czwarte miejsce, więc teraz w finale grałyśmy na luzie, nie mając nic do stracenia - cieszy się Monika Brzostek, która została także uhonorowana tytułem najlepszej zawodniczki mistrzostw.
Poza tytułem mistrzynie Polski dostały jeszcze po 4400 złotych, złotym medalu i pamiątkowym kryształowym pucharze.
Szansa na kolejne trofea już w czwartek. W Starych Jabłonkach rozpoczyna się turniej z serii World Tour. Do Polski przyjadą światowe gwiazdy siatkówki plażowej, a rywalizować z nimi będą trzy polskie pary: dwie z finału MP oraz Paszek i Bekier, grające z dziką kartą (wśród mężczyzn także zagrają trzy polskie drużyny). - Sobotę po finale poświęciłyśmy na świętowanie tytułu, ale już od niedzielnego poranku ostro ruszyłyśmy do roboty. W Starych Jabłonkach pokażemy, ile są warte mistrzynie Polski - opowiada Brzostek.