Polska – Peru, wynik 3:0. Wielkie zamieszanie z libero

2010-11-02 13:00

Mecz Polska – Peru miał jeden emocjonujący moment, ale... poza parkietem: gdy trener Jerzy Matlak bezskutecznie próbował wprowadzić na boisko naszą drugą libero Paulinę Maj.

Dwa razy sędziowie odwoływali zawodniczkę na ławkę, mimo że figurowała w protokole meczowym jako rezerwowa libero obok Marioli Zenik.

- Postępowaliśmy według tych samych zasad, które obowiązywały w innych turniejach, ale słyszeliśmy, że w Europie może tak to działa, a tutaj nie. Każdy mówił co innego i delegaci techniczni sami chyba nie wiedzieli, jak rozstrzygnąć problem – opowiadał Matlak.

Przeczytaj koniecznie: Jerzy Matlak: Jeszcze nas nie skreślajcie

Stanęło na tym, że Maj nie pojawiła się na parkiecie, a polska ekipa będzie wyjaśniać sprawę z władzami federacji światowej.

Najnowsze