Polska - Tajlandia 3:0 (25:17; 25:17; 25;17)
Polska: Alagierska, Fedusio, Gałkowska, Górecka, Korneluk, Różański, Obiała, Stenzel, Stysiak, Szczygłowska, Szlagowska, Wenerska, Witkowska, Wołosz
Tajlandia: Bamrung, Boonlert, Guedpard, Jaisaen, Janthawisut, Kokram, Kongyot, Moksri, Nualjam, Nuekjang, Pannoy, Pinsuwan, Sanitklang, Sooksod
Tegoroczne mistrzostwa świata kobiet są wyjątkowe, ponieważ organizatorem jest Polska i Holandia. "Biało-Czerwone" wróciły do rywalizacji z najlepszymi po 12 latach przerwy. Podopiecznie Lavariniego były faworytkami starcia z Chorwacją i potwierdziły to pokonując rywalki w czterech setach. We wtorkowym spotkaniu reprezentacja Polski zmierzy się z drużyną Tajlandii. "Biało-Czerwone" są faworytkami tego spotkania, a dodatkowym wsparciem na pewno będzie obecność kibiców w sopockiej hali.