Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle -  Jastrzębski Węgiel

i

Autor: PAP/LESZEK SZYMAŃSKI

Ważna informacja

Prezes Jastrzębskiego Węgla podjął decyzję! Wiadomo, co z udziałem "Pomarańczowych" w Klubowych Mistrzostwach Świata

2023-06-16 18:12

Jastrzębski Węgiel w minionym sezonie zdobył mistrzostwo Polski, a także znalazł się w finale Pucharu Polski oraz Ligi Mistrzów. Podopieczni Marcelo Mendeza rozegrali świetne spotkanie w Turynie, jednak musieli uznać wyższość ekipy ZAKSY Kędzierzyn-Koźle. Kibice zaczęli się zastanawiać, co z udziałem "Pomarańczowych" w Klubowych Mistrzostwach Świata, skoro impreza odbywa się od 6 do 10 grudnia 2023 roku w Indiach. Prezes klubu podjął decyzję.

Siatkarze Jastrzębskiego Węgla nie zagrają w grudniowych Klubowych Mistrzostwach Świata w Indiach – poinformował prezes klubu Adam Gorol. Mistrz Polski dostał zaproszenie do udziału w tej imprezie od Międzynarodowej Federacji Piłki Siatkowej (FIVB). W minionym sezonie oprócz wygrania ekstraklasy, drużyna prowadzona przez argentyńskiego szkoleniowca Marcelo Mendeza dotarła do finału Ligi Mistrzów, który przegrała z Grupą Azoty Kędzierzyn-Koźle 2:3. I właśnie udział w tym spotkaniu spowodował zaproszenie na KMŚ. Prezes podkreślił, że bardzo docenia zaproszenie, ale też zwrócił uwagę na napięty terminarz kolejnego sezonu, w którym jastrzębianie zagrają nie tylko w ekstraklasie, ale i w Lidze Mistrzów.

Jest decyzja w sprawie udziału Jastrzębskiego Węgla w Klubowych Mistrzostwach Świata! Prezes przekazał informacje

- Z powodu kwalifikacji do przyszłorocznych igrzysk olimpijskich w Paryżu, sezon ligowy w Polsce rozpocznie się dopiero 21 października, a zakończy stosunkowo szybko, bo 28 kwietnia 2024 roku. Intensywność grania będzie więc duża. Do tego dochodzą rozgrywki Ligi Mistrzów, które mają ruszyć 21 listopada, a ich finał zaplanowano na 5 maja 2024 roku – wyjaśnił.

Dodał, że wyjazd do Indii jest wyzwaniem logistycznym, zwłaszcza w przypadku zorganizowanej grupy, takiej jak drużyna siatkarska. - Wysokie koszty całego przedsięwzięcia to jedno, a drugie to kwestie zdrowotne. Chociaż szczepienia przed chorobami zakaźnymi przed wyjazdem do Indii nie są wymagane przepisami prawa, a jedynie zalecane, to trudno sobie wyobrazić, by z nich zrezygnować. Trzeba brać pod uwagę ewentualne skutki uboczne szczepionek oraz potencjalną niechęć do wakcynacji u niektórych członków ekipy. Nie mam obaw, że w Indiach coś złego miałoby się wydarzyć, ale jako prezes klubu czuję się w obowiązku zminimalizować wszelkie ryzyko, w tym zdrowotne. Mając również na uwadze intensywność rozgrywek – podkreślił.

Zwrócił też uwagę, na konieczność przełożenia minimum dwóch spotkań w PlusLidze oraz jednego w Lidze Mistrzów, w przypadku udziału w KMŚ. - Nawet gdyby nasi rywale, Polska Liga Siatkówki i Europejska Konfederacja Siatkarska (CEV) wyrazili na to zgodę, to przy skróconym czasowo sezonie nie byłoby szans na znalezienie wolnych terminów na nadrobienie meczów. A dla nas priorytetem są rozgrywki krajowe, a następnie europejskie – stwierdził Gorol.

Przypomniał udany start Jastrzębskiego Węgla w KMŚ w 2011 roku. Jastrzębianie w październiku 2011 wywalczyli klubowe wicemistrzostwo świata w Katarze. Prowadzony wtedy przez włoskiego szkoleniowca Lorenzo Bernardiego zespół pokonał kolejno w grupie Paykan Teheran 3:0, Zenit Kazań 3:2 i Trinity Western Spartans Vancouver 3:0, potem w półfinale Sesi Pao Paulo 3:2, a decydującym spotkaniu przegrał z Trentino Diatec 1:3.

- Naszym marzeniem byłoby poprawić ten wynik. Temat ten był poddany głębokiej, wewnętrznej analizie, także ze sztabem szkoleniowym. Na jej podstawie podjęliśmy decyzję, iż do Indii nie polecimy – zakończył.

 MVP tamtych mistrzostw został Osmany Juantorena (Trentino Diatec), a najlepszym blokującym turnieju wybrano zawodnika Jastrzębskiego Węgla Russella Holmesa. Jastrzębianie zostali zakwalifikowani wtedy do rozgrywek przez światową federację siatkówki (FIVB) jako czwarty zespół poprzedniej edycji Ligi Mistrzów.

Najnowsze