Klub z Kaliningradu, w którym od tego sezonu występuje Smarzek, nie ma bogatej historii, bo powstał w 2018 roku. Nie przeszkodziło to jednak w szybkim wkroczeniu na ścieżkę sukcesów. W latach 2019-20 był wicemistrzem kraju, a w poprzednim sezonie wywalczył tytuł. Dodatkowo dwa lata temu zdobył Superpuchar Rosji. Smarzek w samych superlatywach wypowiada się o Lokomotiwie, którego trenerem jest Andriej Woronkow, były szkoleniowiec męskiej reprezentacji Rosji. – Nie mogę się do niczego przyczepić. Pierwszy raz mam należącą do klubu odnowę biologiczną w hali oraz własną restaurację. Mamy też ortopedę na miejscu, który jest zawsze dostępny. Organizacyjnie wszystko jest na tip-top – podsumowuje nasza siatkarka.
Żona Bartosza Kurka świętowała z nim sukces. 34 punkty i czek na 100 tysięcy jenów
Developres prowadzi z kolei Stephane Antiga, który jest jednym z czterech kandydatów liczących się wciąż w wyścigu o stanowisko selekcjonera kobiecej reprezentacji Polski. Decyzja ma być podjęta 12 stycznia. Francuz był w przeszłości szkoleniowcem męskiej kadry, z którą zdobył złoto MŚ w 2014 r. Pracę z kobietami rozpoczął niedawno.
Wielkie wyzwanie przed polskimi siatkarkami. Gwiazda kadry zdradza istotne kwestie
– Być może to nowy trener naszej drużyny narodowej, więc tym bardziej przykro mi, że we wtorek zagrałam, jak zagrałam – zażartowała atakująca Biało-Czerwonych. Smarzek dodała, że z niecierpliwością czeka na rozstrzygnięcie tej kwestii. Przyznała, że była wśród zawodniczek, które były pytane o zdanie w kwestii wyboru następcy Jacka Nawrockiego.
Nasze siatkarki pokonały dominatorki z Rosji! Horror z Antigą i Smarzek [WIDEO]
– Jest to bardzo miłe, że pytają nas, co o tym myślimy. Szczególnie te dziewczyny, które już współpracowały z kandydatami znajdującymi się w stawce – powiedziała Smarzek.