Stephen Boyer podpisał kontrakt z jastrzębskim klubem na najbliższe dwa sezony. – Zdecydowałem się na podpisanie kontraktu z Jastrzębskim Węglem, ponieważ wierzę w ten projekt, a dodatkowo będę w nim uczestniczył wspólnie z najlepszym rozgrywającym na świecie – powiedział Boyer, a ta ostatnia uwaga może się odnosić tylko do jego rodaka Benjamina Toniuttigeo, który jest od dłuższego czasu łączony z Jastrzębskim Węglem. Boyer niejako więc zdradził tajemnicę poliszynela, mimo że klub jeszcze nie przedstawił kolejnego nabytku. 25-letni Boyer pochodzi z Saint-Denis, stolicy leżącej na Oceanie Indyjskim francuskiej Wyspy Reunion. Na Stary Kontynent przybył w wieku 13 lat. W ojczyźnie pierwsze siatkarskie kroki stawiał w ośrodku szkoleniowym w Bordeaux, trenując w klubie Merignac. Jego pierwszym profesjonalnym klubem był GFC Ajaccio Volley-Ball, do którego trafił w wieku 18 lat.
Jak Wilfredo Leon pocelował Krzysztofa Ignaczaka. „Miał być plasik, dostałem w pierś”
Ostatnio grał w Katarze
W minionym sezonie przeniósł się na Półwysep Apeniński, zasilając Calzedonię Werona. Z klubem rozstał się listopadzie zeszłego roku i pojechał na Półwysep Arabski. W Katarze najpierw w lidze grał w Al Arabi, a później w Pucharze Emira – w Al Rayyan. Boyer jest wielokrotnym reprezentantem Francji.
Prezes Jastrzębskiego Węgla: Skład będzie wzmocniony
– Tak jak wcześniej zapowiadałem, skład Jastrzębskiego Węgla na przyszły sezon będzie wzmocniony. Jesteśmy mistrzem kraju, który nadal chce sięgać po najwyższe laury w Polsce, a ponadto czekają nas występy w Lidze Mistrzów. Do tego potrzeba mocnej i szerokiej kadry. Stephen Boyer jest zawodnikiem o wysokich umiejętnościach siatkarskich, reprezentantem Francji, o może trochę „niespokojnej duszy”, ale był bardzo zdeterminowany, by u nas grać. Wierzę, że obu stronom ten mariaż wyjdzie na dobre – mówi Adam Gorol, prezes Jastrzębskiego Węgla.