Już niemal tradycją staje się, że kiedy na parkiet wchodzą drużyny Skry i Zenitu, to czeka nas prawdziwy siatkarski thriller.
Oba zespoły rywalizowały ze sobą już po raz trzeci na przełomie ostatnich miesięcy, z czego dwukrotnie na tegorocznych KMŚ. Warto podkreślić, że zwycięzcę każdego z tych pojedynków wyłaniał tie-break.
Bilans potyczek z Rosjanami jest na szczęście dla wicemistrzów Polski korzystny, zwłaszcza jeśli weźmiemy pod uwagę turniej w Dausze. Zarówno w fazie grupowej, jak i meczu o 3. miejsce Bełchatowianie schodzili z placu gry w roli zwycięzców. Porażka przytrafiła im się za to w finale Ligi Mistrzów.
O złoto Klubowych Mistrzostw Świata powalczą brazylijska Sada Cruzeiro i włoskie Trentino Volley.
Zenit Kazań - PGE Skra Bełchatów 2:3 (18:25, 25:18, 25:15, 24:26, 10:15)
Skra: Atanasijević (22), Cala (4), Kooistra (12), Pliński (7), Woicki (4), Wlazły (11), Zatorski (libero) oraz Vincić, Kłos, Winiarski (10), Bąkiewicz (2), Cupković (1)
Zenit: Anderson (12), Siwożelez (17), Vermiglio (3), Apalikow (11), Michajłow (21), Abrosimow (14), Obmoczajew (libero) oraz Demakow, Babiczew