– Kontrakt Stephane’a Antigi, który wygasa po zakończeniu sezonu 2018/2019, nie zostanie przedłużony – powiedział oficjalnie prezes i dyrektor sportowy Onico, Piotr Gacek. – Jesteśmy po spotkaniu z trenerem i wspólnie ustaliliśmy, że jest to moment, w którym możemy potwierdzić, że jego umowa, która wygasa po zakończeniu sezonu 2018/2019, nie zostanie przedłużona.
Wszystko wskazuje, że klub z Warszawy chciał się wstrzymać z podaniem tej informacji, ale wyprzedzony przez media, stwierdził, że nie ma na co czekać. Onico znalazło się w niekomfortowym położeniu – Antiga zalicza bowiem dobry sezon i ma szansę oraz możliwości, by wywalczyć nawet mistrzostwo Polski. A przecież i tak pożegna się z drużyną. „Piarowo” to na pewno co najmniej niezręczna sytuacja dla stołecznego klubu, do czego nawiązał też prezes Gacek
– Zdajemy sobie sprawę, że środek sezonu nie jest idealnym momentem na takie informacje, ale chcieliśmy zachować się fair wobec Stephane’a, sztabu i zawodników, którzy powinni wiedzieć, jak wygląda sytuacja, aby niepotrzebnie nie skupiać się na doniesieniach prasy – powiedział szef klubu.
Prezes Gacek wyjaśnił też, jakie są powody rozstania z Antigą po sezonie. – Nieco inaczej patrzyliśmy na aspekty związane z kadrą zespołu i prowadzeniem drużyny. Stephane wykonał w Warszawie kawał dobrej roboty, drużyna ze stolicy znów walczy o najwyższe cele w PlusLidze i za to jesteśmy mu wdzięczni. Jestem przekonany, że do końca sezonu zachowamy pełen profesjonalizm i w żaden sposób nie wpłynie to na walkę zespołu o medale, bo taki jest teraz nasz cel.
Gacek nie potwierdził, że nowym trenerem zostanie Anastasi, ale przyznał, że trwają rozmowy z kandydatem i po podpisaniu kontraktu zostanie on przedstawiony. Według nieoficjalnych doniesień, włoski szkoleniowiec miał już uzgodnić warunki dwuletniej umowy.