Szczere wyznanie

Ukochana Bartosza Kurka opowiedziała wszystkim o walce z paskudną chorobą. 30-latka wcześniej nie miała z nią do czynienia, okropne pokłosie

2023-07-31 12:00

Bartosz Kurek od wielu lat jest na ustach kibiców siatkówki w Polsce. Choć w niedawnym triumfie w Lidze Narodów odegrał niewielką rolę, fani i tak podziwiają kapitana reprezentacji Polski. Wielu z nich śledzi jego poczynania nie tylko na parkiecie, lecz także w życiu prywatnym. A to od kilku lat Kurek dzieli z ukochaną Anną. Była siatkarka podzieliła się jednak paskudną wiadomością o walce z chorobą, z którą nie miała wcześniej do czynienia.

Polscy siatkarze w pięknym stylu zwyciężyli w tegorocznej Lidze Narodów, ale dość nieoczekiwanie bohaterem drużyny nie został Bartosz Kurek, a zastępujący go Łukasz Kaczmarek. Kapitan reprezentacji odczuwał pewne problemy zdrowotne i na boisku pojawił się jedynie w ćwierćfinale z Brazylią. Później podziwiał fantastyczną grę Kaczmarka, zwłaszcza w finale z USA. Brak gry w większym wymiarze czasu nie sprawił jednak, że Kurek odczuwał niedosyt. W pełni cieszył się on z kolejnego sukcesu Biało-Czerwonych, a w radości po finale towarzyszyła mu żona, Anna. Była siatkarka (znana pod nazwiskiem Grejman) od kilku lat jest największym wsparciem atakującego występującego na co dzień w Japonii. Ostatnio 30-latka zaczęła sprawdzać się w nowej roli i jeszcze bardziej otworzyła się przed fanami, nagrywając vlogi. W najnowszym filmiku podzieliła się ze wszystkimi widzami paskudną wiadomością.

Anna Kurek opowiedziała wszem wobec o walce z paskudną chorobą

Okazuje się, że jeszcze w dniu ćwierćfinału z Brazylią (czwartek, 20 lipca) żona Kurka odczuwała skutki przebytej choroby. Anna nie chciała powiedzieć wprost, z czym się zmagała, ale jej opis nie pozostawił złudzeń. - Dzień dobry wszystkim, mam nadzieję, że u was wszystko w porządku. U mnie tak średnio, ponieważ cały czas zmagam się z pewną chorobą, z którą wcześniej nigdy nie miałam do czynienia. Już wszyscy zapomnieli o tej chorobie, natomiast ja ją teraz przechodzę. Właściwie to przeszłam już, tylko został mi dyskomfort w gardle. To nie jest ból, a takie nieprzyjemne uczucie plus nie mam zupełnie smaku ani węchu - zdradziła była siatkarka.

Dość łatwo wywnioskować, że Annę Kurek dopadło zakażenie koronawirusem. Najtrudniejsze dni spędziła w domu w Warszawie wraz z ukochanym psem, ale finały Ligi Narodów były na tyle ważne, że nie mogła ich przegapić. Na szczęście z każdym dniem czuła się coraz lepiej i mogła na żywo wspierać męża oraz jego kolegów z reprezentacji, a po finale z USA weszła nawet na podium, gdzie świętowała na całego! Poniżej obejrzysz cały vlog Anny Kurek z finałów LN:

Sonda
Czy podoba Ci się Anna Kurek?
Listen on Spreaker.
Nasi Partnerzy polecają
Najnowsze