Długie sagi transferowe i wielotygodniowe spekulacje kojarzą się nam przede wszystkim z piłką nożną i gwiazdami tej dyscypliny sportu. W siatkówce chociażby takich dyskusji jest zdecydowanie mniej, ale gdy w grę wchodzi nazwisko pokroju Wilfredo Leona, plotek jest zdecydowanie więcej. Reprezentant Polski kilka tygodni temu ogłosił, że jego przygoda we Włoszech dobiega końca i zamierza zmienić kraj. Od razu pojawiły się spekulacje, ze przyjmujący być może zdecyduje się na występy w jednym z klubów PlusLigi.
Nie brakowało również sugestii, że Leon zdecyduje się na przenosiny do Turcji. Bo to właśnie w tym kraju siatkarze mogą liczyć na wysokie kontrakty, a wypłata polskiego siatkarza we Włoszech nie była mała i mówiło się nawet o ponad milionie euro za sezon, co jak na siatkarskie realia jest sumą bardzo dużą. Najnowsze doniesienia z Turcji sugerują jednak, że tamtejsze kluby muszą obejść się smakiem i nie ma nadziei na występy Leona w tym kraju.
Leon zrezygnował z Turcji. Jest coraz bliżej PlusLigi?
Jak podaje turecki portal siatkarski voleybolunsesi.com Leonowi nie udało się dojść do porozumienia z dwoma klubami: Ziraatem i Halkbankiem. Sprawa miała rozbić się o wynagrodzenie. Taki obrót wydarzeń sprawia, że szanse na występy Leona w PlusLidze rosną. W gronie potencjalnych pracodawców siatkarza są takie zespoły jak Zaksa Kędzierzyn-Koźle, Jastrzębski Węgiel, Bogdanka LUK Lublin, czy Projekt Warszawa.