Wilfredo Leon

i

Autor: Marcin Gadomski/Super Express Wilfredo Leon

Wilfredo Leon pokazał wielkie serce! Pomógł uratować sławny klub

2019-12-11 14:25

Kariera sportowca trwa krótko i mimo możliwości zarobienia sporych pieniędzy trzeba myśleć również o emeryturze. Wilfiredo Leon jest tego przykładem. Okazało się, że zawodnik już od roku jest akcjonariuszem francuskiego klubu Paris Volley. Zespół miał spore kłopoty finansowe i z odsieczą przyszli polscy zawodnicy.

Paris Volley powstał w 1998 roku w efekcie połączenia sekcji siatkarskiej Paris Université Club z Paris Saint Germain-Asnières, a swoje mecze rozgrywa w hali Salle Pierre Charpy. Ponad rok temu klub popadł ogromne finansowe tarapaty. Był bliski bankructwa, lecz znalazło się kilka chętnych osób by uratować paryską drużynę.

Pomysłodawcą był Stephane Antiga, były trener polskiej kadry, a kiedyś zawodnik ekipy ze stolicy Francji. To on zaproponował kupno akcji Michałowi Kubiakowi, który namówił do tego Wilfredo Leona. Nie wiemy jaką kwotę zawodnik zainwestował, lecz jak sam mówi to nie jest najważniejsze - Celem było, by klub się utrzymał. Najpierw, aby przystąpił do rozgrywek Ligue B. Po sezonie jest już w siatkarskiej elicie. To bardzo pozytywne i bardzo mnie to cieszy - powiedział Leon w rozmowie z „L’Equipe”.

Oprócz wyżej wymienionej trójki swoją finansową pomoc zaoferował również Vladan Jelić. Restaurator z Paryża obecnie jest prezesem klubu. Operacja ratunkowa zakończyła się sukcesem. Klub stanął na nogi i rywalizuje w na najwyższym francuskim poziomie.

Polski siatkarz kubańskiego pochodzenia nie wyklucza również, że jego kariera skończy się w stolicy Francji. - To może nie będzie w przyszłym sezonie, ale dlaczego nie? - dodał zawodnik Sir Safety Perugia. 

Najnowsze