Robert Kubica

i

Autor: East News Robert Kubica

Robert Kubica SZCZERZE o pracy z Williamsem. Padły MOCNE słowa

2019-12-11 11:44

Dla Roberta Kubicy miniony sezon był historyczny. Po wielu latach od potwornego wypadku wrócił do królowej sportów motorowych. Po rocznej przygodzie z Williamsem jego przyszłość w Formule 1 nadal nie jest znana. Polak w bolidzie zespołu z Grove nie miał szansy rywalizować z innymi kierowcami, bo pojazdy były słabo przygotowane. W ostatnim wywiadzie opowiedział o pewnych aspektach współpracy z Williamsem.

Zapewne kibice, jak i Kubica nieco inaczej wyobrażali sobie powrót Polaka do F1. Już na początku zakończonego niedawno sezonu stało się jasnym, że brytyjska ekipa nie będzie w stanie rywalizować o punkty. Bolidy były przygotowane wręcz fatalnie, a cały zespół borykał się z poważnymi problemami. Dlatego też Williams zdobył tylko jedno "oczko", autorstwa polskiego kierowcy.

Kubica jeszcze przed zakończeniem sezonu ogłosił, ze nie zamierza przedłużać swojego pobytu na kolejny rok. Uprzedził tym samym działania Williamsa, który zapewne i tak nie zapewniłby miejsca Polakowi w bolidzie. Na razie nie wiadomo, czy krakowianina znów zobaczymy w F1. Sprawa powinna wyjaśnić się w najbliższych tygodniach. Na razie Kubica opowiedział pracy w brytyjskiej ekipie.

- Mam nadzieję, że Williams, nawet jeśli mnie tam nie będzie, uzyska lepsze czasy i ponownie będzie liczył się w stawce. Liczę na to przede wszystkim z uwagi na ludzi, którzy pracowali ze mną w minionym sezonie. Zawsze chcieli iść do przodu, naciskali nawet w trudnych sytuacjach. Łatwo jest stracić motywację, ale oni jej nie stracili i naprawdę zasłużyli na lepsze czasy. Chodzi mi o szybszy samochód. Gdy masz szybszy samochód, wszystkim jest łatwiej - powiedział Kubica w rozmowie z Racefans.net.

W mocnych słowach podkreślił również, że wybór Williamsa był jego suwerenną decyzją. - Niczego nie żałuję, bo nikt nie przyłożył mi pistoletu do głowy, kiedy podejmowałem decyzję. Spędziłem z tym zespołem rok i wiedziałem, że nie będzie łatwo. Oczywiście, mieliśmy pewne problemy, zwłaszcza na początku roku, za co długo płaciliśmy cenę. Zdecydowanie dłużej, niż niektórym się wydawało - wyjawił polskie kierowca.

Nasi Partnerzy polecają

Najnowsze