Wilfredo Leon zakończył właśnie mistrzostwa Europy, gdzie wraz z reprezentacją Polski sięgnął po brązowy medal czempionatu. Mimo że przed graczem jeszcze lata gry, to już teraz ma pomysł na swoją przyszłość, o czym powiedział w wywiadzie dla "Interia s Sport". Okazuje się, że o wszystkim rozmawiał z trenerem Vitalem Heynenem, który zasugerował mu rozwiązanie na sportową emeryturę.
Katarzyna Skowrońska z alkoholem w ręku! Nie była sama, musiała to uczcić
Wilfredo Leon wie, co chciałby robić na emeryturze. Rozmawiał o tym z Vitalem Heynenem
W trakcie wywiadu z "Interią" Kubańczyk z polskim paszportem przyznał, że po latach gry chciałby zostać w siatkówce. Marzy mu się kariera działacza, jednak trener Vital Heynen miał w nim zauważyć potencjał na świetnego szkoleniowca. Sam zawodnik przyznał jednak, że sugestia Belga nie działa na niego przekonująco.
- Ostatnio nawet w rozmowie z trenerem Vitalem Heynenem stwierdziłem, że nie widzę się w roli trenera. On twierdzi, że mam potencjał. Nie wiem, zobaczymy, co pokaże przyszłość. Na ten moment bardziej widzę się w roli działacza niż trenera. Bazując na tym, co robię w Polsce. - mówił Wilfredo Leon.
Żona Kurka w końcu nie wytrzymała. Nerwy puściły, słowa po których aż nas zatkało
Aby zobaczyć zdjęcia Wilfredo Leona ze ślubu, przejdź do galerii poniżej.
Leon nie chciałby zostać szkoleniowcem. Powiedział, dlaczego
Mimo sugestii Vitala Heynena gracz pochodzący z Kuby nie widzi się w roli szkoleniowca. Wszystko przez, jak sam twierdzi, brak wystarczającej cierpliwości.
Ale nie sądzę, bym miał wystarczająco dużo cierpliwości, by skonfrontować się z emocjami, jakie targają trenerem na placu gry. Muszę zobaczyć, jak będzie, gdy skończę karierę. Jeśli jednak dojdzie do tego, że będę pracował jako trener, zobaczymy, jak będzie z tą moją impulsywnością - przyznał Leon.
