Żona Kurka w końcu nie wytrzymała. Nerwy puściły, słowa po których aż nas zatkało

Bartosz Kurek od wielu lat jest czołową postacią polskiej siatkówki. Kibicom ciężko wyobrazić sobie biało-czerwoną reprezentację bez zawodnika Wolf Dogs Nagoya. Atakujący swoją wartość udowadniał również podczas wielu meczów mistrzostw Europy, które zakończyły się w niedzielę. Polacy sięgnęli po brązowy medal i teraz mają chwilę odpoczynku od obowiązków.

Zapłakany Heynen żegna się z siatkarzami. Ciężko powstrzymać łzy, te obrazki złamią nawet największych twardzieli [ZDJĘCIA]

Żona Kurka z mocnym wpisem w mediach społecznościowych. Zrobiło się gorąco

Przerwa będzie jednak naprawdę krótka, bo sezon ligowy zaczyna się już za moment. Dlatego siatkarze nie zwlekali nawet chwili i w poniedziałek każdy z reprezentantów pojechał w swoją stronę. Kurkowi podróż na pewno upływała bardzo dobrze, gdyż u jego boku była żona, Anna Kurek. 28-latka bardzo mocno wspiera ukochanego.

Kubiak o przyszłości w reprezentacji Polski. To już koniec jego kariery w kadrze?

W mediach społecznościowych można było zobaczyć jak wspiera męża podczas mistrzostw Europy. Nie inaczej było w meczu o brąz. Ale jak to w Internecie bywa, obok przychylnych komentarzy pojawia się również hejt. Anna Kurek miała widocznie po dziurki w nosie komentarzy dotyczących koloru jej włosów i dała tego wyraz.

Anna Kurek postanowiła zaatakować hejterów. Mocny wpis żony Kurka

Wiele wskazuje na to, że 28-latce nie spodobały się komentarze dotyczące koloru jej włosów. Kurek postanowiła przypuścić atak na krytyków. - Uprzejmie proszę od bierdolta się od moich żółtych włosów (pis. oryg. - przy. red.) - czytamy we wpisie żony Kurka na Instastories.

- Jak będę chciała to zrobię sobie zielone i nikogo nie powinno to obchodzić - zakończyła Kurek. A że żona polskiego siatkarza ma spory dystans do siebie po chwili opublikowała przerobioną fotografię, gdzie włosy ma pokolorowane na zielono.