W hali Urania kibice mogą zobaczyć w akcji najlepszych rozgrywających ekstraklasy. Hiszpański gwiazdor Skry, Miguel Falasca (35 l.) stanie oko w oko z Zagumnym, który doszedł do siebie po urazie kolana. Któraś z drużyn poniesie w sobotę pierwszą porażkę w lidze. Kluczem do sukcesu AZS ma być powrót Zagumnego do wyjściowego składu.
- Czy wyjdę w szóstce? To decyzja trenera - mówi skromnie "Guma". Jednak trudno sobie wyobrazić, by w szlagierowym meczu grał wyłącznie epizody, jak w poprzedniej kolejce w Warszawie. Tym bardziej że lider olsztynian zapomniał już o dolegliwościach zdrowotnych.
- Nic nie boli, trenuję normalnie po dwie i pół godziny - opowiada reprezentacyjny rozgrywający. - Jestem gotowy na grę w całym meczu, może brakuje trochę ogrania, ale to wyjdzie w praniu.