Nikola Grbić od początku rywalizacji w Chicago musiał podjąć odpowiednie kroki, ponieważ urazu doznał Rafał Szymura, a w jego miejsce pojawił się Aleksander Śliwka. Po komplecie zwycięstw w pierwszym tygodniu rywalizacji przyszedł czas na prawdziwy sprawdzian "biało-czerwonych", którzy w większości dopiero "dobijają" się do drzwi pierwszej drużyny. Rywalem na początku zmagań w Chicago byli włoscy siatkarze. Ferdinando De Giorgi nie miał zamiaru kalkulować i wystawił dobrze wszystkim znany skład z wieloma gwiazdami.
Fenomenalna postawa Polaków
Pierwsza partia padła łupem Włochów, którzy triumfowali 25:17. Wydawało się, że wszystko zmierza w jedną stronę, ale w kolejnych dwóch partiach "biało-czerwoni" pokazali prawdziwą wolę walki, a bardzo dobra skuteczność Artura Szalpuka i Kamila Semeniuka była widoczna. Ponadto znakomicie na pozycji libero spisywał się Maksymilian Granieczny.


i
Wymowna reakcja Bartosza Kurka po porażce z Włochami! Znakomite wsparcie od kapitana reprezentacji Polski
Niestety Polacy nie zdołali sprawić niespodzianki i Włosi doprowadzili do tie-breaka po zwycięstwie w czwartej partii 25:20. W decydującym secie Kamil Rychlicki i Mattia Bottolo znakomicie zachowywali się pod siatką, co pozwoliło na wypracowanie kilkupunktowej przewagi. "Biało-czerwoni" nie zdołali odwrócić losów tego spotkania i to siatkarze De Giorgiego mogli się ostatecznie cieszyć ze zwycięstwa 3:2.
Po zakończonym meczu nie mogło zabraknąć słów wsparcia od nieobecnego w Chicago Bartosza Kurka. Kapitan reprezentacji Polski podsumował to spotkanie w kilku słowach. "Dobra walka - głowa do góry i po następne zwycięstwa!" - można przeczytać.