Grono profesjonalnych zawodników sportów walki, którzy zasilają szeregi freak-fightowych organizacji, wciąż się powiększa. Należy do niego także Ewa Brodnicka, która choć nie zakończyła zawodowej kariery w boksie, to postanowiła spróbować swoich sił we freak-fightach, a przyczyna jest prosta – organizacje takie jakie FAME, Prime MMA, CLOUT MMA czy wcześniej High League potrafią płacić kwoty, których polskie zawodniczki i zawodnicy ze sportów walki mają rzadko okazję zarobić w zawodowych walkach. Brodnicka swoją przygodę zaczęła od porażki z „Lilmasti”, ale później wygrała z Kamilą Wybrańczyk i Martą Linkiewicz – tę ostatnią pokonała w maju tego roku, co przypłaciła kontuzją. Teraz Brodnicka może w spokoju wypoczywać i czekać na kolejne oferty walk we freak-fightach. A swój wypoczynek chętnie pokazuje fanom na Instagramie.
Brodnicka nagrała gorące wideo w basenie eksponując duży dekolt
Ewa Brodnicka jednak zarabia nie tylko we freak-fightach czy dzięki kontraktom reklamowym, ale także rozbieranym zdjęciom. „Kleo” prowadzi bowiem profil na portalu dla dorosłych OnlyFans, gdzie za odpowiednią opłatą można zyskać do jej odważnych zdjęć. Brodnicka jednak nie zaprzestała przy tym publikowania seksownych fotek i filmików na Instagramie.
Tym razem w jednej z relacji udostępniła nagranie, jak pluska się w basenie. Podczas oglądania wideo trudno nie zwrócić uwagi na wyeksponowane piersi pięściarki, które zakrywa tylko skąpe bikini. Poniżej znajdziecie jedno z ujęć z nagrania, a pod nim galerię gorących zdjęć Ewy Brodnickiej.