Mateusz Stolarski: Motor był do bólu skuteczny
W końcówce pierwszej połowy Mbaye D'Diaye wywalczył rzut karny. Do jedenastki podszedł Bartosz Wolski i pewnym strzałem pokonał bramkarza Rafała Gikiewicza. W drugiej połowie wszystko rozstrzygnęło się w ciągu dwóch minut. Najpierw Widzew doprowadził do wyrównania. Łodzianom pomógł Arkadiusz Najemski, który strzelił samobójczego gola. Po chwili jednak Piotr Ceglarz zaskoczył ponownie obronę łódzkiego zespołu.
- Byliśmy do bólu skuteczni - wyznał trener Mateusz Stolarski, cytowany przez PAP. - To nie jest też pierwszy raz, gdy szybko odpowiadamy na stratę gola. Bardzo szanujemy tę wygraną, bo odnieśliśmy ją na bardzo trudnym terenie.
Robert Kolendowicz o zakończeniu serii z Rakowem. Trener Pogoni o twardym meczu
Widzew był podrażniony porażką z Koroną
Szkoleniowiec Motoru docenił wygraną, ale także pochwalił dyspozycję Widzewa.
- Nasze umiejętności i oczekiwania wobec siebie są na znacznie wyższym poziomie niż pokazaliśmy to w Łodzi pod kątem działań z piłką - powiedział trener Stolarski, cytowany przez PAP. - Trafiliśmy jednak na bardzo dobrze dysponowany Widzew. Widać było, że gospodarze byli mocno podrażnieni ostatnią porażką w Kielcach i przy wsparciu swoich kibiców chcieli się zrewanżować.
Mikael Ishak dołącza do galerii sław Lecha. Ma oko do strzelania goli
Motor chce być w ósemce ekstraklasy
W tym momencie Motor zajmuje w lidze szóste miejsce. Jest najwyżej sklasyfikowany spośró wszystkich beniaminków.
- Zdobyliśmy trzy punkty, które oddalają nas od Widzewa w tabeli - tłumaczył trener Stolarski. - To ważne, bo naszym celem na koniec sezonu jest bycie w ósemce. To byłaby najlepsza lokata Motoru w historii występów w ekstraklasie. A przypomnę, że wróciliśmy do niej po 32 latach. Próbujemy pokazać się w niej z jak najlepszej strony.
Artur Jędrzejczyk goni legendy Legii. Madonna na trybunach w Londynie!
- Naszym celem na koniec sezonu jest bycie w ósemce. To byłaby najlepsza lokata Motoru w historii występów w ekstraklasie. A przypomnę, że wróciliśmy do niej po 32 latach. Próbujemy pokazać się w niej z jak najlepszej strony - powiedział trener Mateusz Stolarski, cytowany przez PAP.