Urszula Radwańska nie ma za sobą udanych tygodni na korcie. Młodsza z popularnych sióstr w dalszym ciągu walczy o powrót do najwyższej formy, ale ostatnie występy w turniejach rangi ITF nie były dobre. Była 29. rakieta świata w żadnej z imprez nie wygrała więcej niż jednego meczu, a w rankingu WTA spadła na 346. miejsce. W połowie marca Radwańska postanowiła się zresetować i wyjechała na rajskie wakacje. Jej wybór padł na meksykańskie Tulum, które jest jednym z najpopularniejszych kurortów w tamtej części świata. Gorący klimat sprzyja ładowaniu baterii, co najlepiej widać na przykładzie polskiej tenisistki.
Ula Radwańska zrzuciła ubrania i zaliczyła sporą wpadkę. Aż pisnęła wniebogłosy!
Radwańska chętnie dzieli się z fanami swoim życiem w mediach społecznościowych. Zwłaszcza w trakcie tak udanych wakacji, podczas których pogoda nieustannie dopisuje, a 32-latka właściwie nie rozstaje się ze strojem kąpielowym. Kiedy w Polsce pogoda płata figle, krakowianka w Meksyku codziennie poprawia opaleniznę i korzysta z beztroskich chwil. Między innymi na plaży, jednak ostatnia wizyta nad Morzem Karaibskim zakończyła się niespodziewaną wpadką.
Radwańska postanowiła nagrać pamiątkowy filmik z plaży, na którym przechadza się na brzegu morza. Nie spodziewała się jednak aż tak mocnych fal, a jedna z nich kompletnie wytrąciła tenisistkę z równowagi! Ta aż pisnęła i na szczęście utrzymała się na nogach, ale nie tak miało wyglądać to nagranie. Najlepiej świadczy o tym komentarz, jaki Radwańska zamieściła do sytuacji w social mediach. "Ups" - napisała, dodając do tego emotikon twarzy skrytej w dłoniach obrazujący zawstydzenie. Uśmiech nie schodził jej jednak z twarzy, a moment zderzenia z wodą znajdziesz poniżej. Podobnie jak gorące zdjęcia Urszuli Radwańskiej w bikini: